Powrót 4-cylindrowego Mustanga?
Dawno, dawno temu Ford Mustang dostępny był nie tylko z widlastymi "szóstkami" i "ósemkami", ale również z rzędowymi "czwórkami". Wygląda na to, że niebawem czeka nas powtórka z historii.
Amerykanie planują bowiem uzbroić kolejną generację auta w 2,3-litrowy silnik EcoBoost z turbodoładowaniem o mocy co najmniej 300 KM. Ta sama jednostka trafi zresztą pod maskę nowego Focusa RS, o czym pisaliśmy kilka dni temu.
4-cylindrowe "rzędówki" zajmują w dziejach Mustanga szczególne miejsce. Po raz pierwszy 2,3-litrowy silnik R4 o mocy 88 KM zastosowano w drugiej generacji modelu (1974-1978), zaprojektowanej na czasy kryzysu paliwowego.
W latach 1984-1986 paletę jednostek 4-cylindrowych poszerzono o wersję turbodoładowaną, również o pojemności 2,3 litra i mocy od 175 do 205 KM. Napędzany nią Mustang SVO był wówczas najszybszym "rumakiem" w ofercie.
Fani "ósemek" nie mają się jednak czego obawiać. Mustang nadal będzie dostępnym z 5-litrowym silnikiem V8 - w nowym wcieleniu wzbogaconym jednak o bezpośredni wtrysk paliwa i bardziej efektywną przekładnię automatyczną.
Marcin Sobolewski