Załamanie rynku samochodów używanych. Tak źle nie było od 10 lat
Polacy sprowadzają coraz mniej samochodów używanych, natomiast te przywożone są coraz starsze.
Jak podał w środę Samar, we wrześniu zarejestrowano w Polsce 66 tys. 734 sprowadzone z zagranicy używane auta osobowe i dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej (dmc) do 3,5 tony, co oznacza spadek na przestrzeni roku o 18,2 proc. Ponad 90 proc. pojazdów z importu stanowiły samochody osobowe, a pozostałe niespełna 10 proc. - samochody dostawcze.
Dodano, że to najniższy wynik wrześniowy od 10 lat.
Łączny import po dziewięciu miesiącach 2022 r. przekroczył 595 tys. aut. To o 17 proc. mniej niż rok wcześniej. Liczba rejestracji używanych samochodów osobowych spadła na przestrzeni roku również o 17 proc., do 543 tys. 332 sztuk, a samochodów dostawczych - o 17,1 proc., do poziomu 51 tys. 783 sztuk - wskazano.
Z danych Samaru wynika, że do Polski wjeżdzają coraz starsze pojazdy, których wiek był we wrześniu rekordowo wysoki. Średnią zawyżają samochody osobowe, szczególnie te wyposażone w silniki benzynowe - zaznaczono. W dziewiątym miesiącu roku średni wiek importowanego auta osobowego przekroczył 13 lat.
Najpopularniejszym źródłem importu aut do Polski są nadal Niemcy, Francja, Belgia i Holandia. Na piątym miejscu pozostają Stany Zjednoczone.
***