Skutki nawałnicy w Gnieźnie. Kilkuset kierowców wezwanych na komendę
Wielkopolskie służby ciągle zajmują się usuwaniem skutków silnej nawałnicy, która przeszła przez Gniezno w poniedziałek 20 maja. Od kilku dni policjanci pomagają w sprzątaniu ulic i odprowadzaniu z nich wody. W wyniku działań funkcjonariusze odzyskali kilkaset tablic rejestracyjnych. Teraz szukają właścicieli.
Z żywiołem nie ma żartów. Zwłaszcza, kiedy mowa o silnych deszczach połączonych z gradobiciem. Poniedziałkowa nawałnica, która przeszła przez Gniezno, wyrządziła ogromne zniszczenia. W ciągu zaledwie kilku godzin wiele ulic wraz z samochodami zostały przykryte wodą. Po kilku dniach miasto może już normalnie funkcjonować.
To między innymi zasługa służb, które od kilku dni ciężko pracują przy usuwaniu skutków burzy. Wielkopolscy policjanci sprzątają ulice z gałęzi i szukają właścicieli tablic rejestracyjnych, które porwała woda. Sprawa jest poważna, bowiem na drogach, chodnikach i trawnikach funkcjonariusze znaleźli niemal 200 z nich. Jak informuje gnieźnieńska policja, ponad 130 tablic rejestracyjnych wróciło już do swoich właścicieli, jednak ponad 40 sztuk ciągle czeka na odbiór.
Poniedziałkowa burza była jedną z najgorszych w ostatnich latach - ostatnio z tak silnymi opadami miasto mierzyło się w 2017 roku. W ciągu zaledwie kilku godzin w woj. wielkopolskim odebrano co najmniej 200 zgłoszeń, których większość dotyczyła zalań czy zerwania dachów. Na terenie całego Gniezna pracowało ponad 30 zastępów PSP i OSP.
Do szczególnie niebezpiecznej sytuacji doszło na ul. Pod Trzema Mostami, gdzie nagromadzona woda sięgnęła poziomu niemal dwóch metrów. Jedna z kierujących została uwięziona w swoim samochodzie. Strażacy do akcji ratowniczej musieli wykorzystać łódki. Szczęśliwie kobiecie nic się nie stało.