Nowy system eSCOR ocenia polskich kierowców. Jedynka oznacza spore wydatki

Od 1 do 5. W takiej skali ocenia polskich kierowców Elektroniczny System Centralnej Oceny Ryzyka stworzony przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Umożliwia on kierowcom sprawdzenie swojej historii polisowo-szkodowej i zweryfikowanie własnej "atrakcyjności" dla ubezpieczycieli. "Jedynka" to zapowiedź sporych wydatków.

eSCOR powstał, by uświadamiać zmotoryzowanych, jak ich historia ubezpieczeniowa wpływać może np. na koszty obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych. Z systemu korzystać też mogą sami ubezpieczyciele, by ocenić ryzyko ubezpieczeniowe.

Jak działa elektroniczny System Centralnej Oceny Ryzyka?

System wykorzystuje "zaawansowane metody statystycznej analizy danych" i pozwala użytkownikom wygenerować ocenę w skali od 1 do 5. W uproszczeniu, ocena 5 oznacza 20 proc. kierowców z najlepszą historią ubezpieczeniową w danej grupie geograficzno-wiekowej. Ocena 4 to następne 20 proc. kierowców w tej samej grupie i tak dalej, aż do oceny 1.

Reklama

Ocena eSCOR, którą otrzymuje dany użytkownik, jest generowana w oparciu o historię ubezpieczeniową zbliżoną do historii tego użytkownika. Co ważne, ocena jest wyznaczana na tle grupy porównawczej. W przypadku osób fizycznych jest to grupa wiekowo-geograficzna, zaś w przypadku osób prawnych - geograficzna.

Oznacza to, że - chociaż skala ocen jest całkiem przejrzysta - kierowcy nie powinni na wprost porównywać między sobą ocen eSCOR, bo każdy należeć może do innej grupy porównawczej

Co ocenia Elektroniczny System Centralnej Oceny Ryzyka eSCOR?

 System umożliwia wygenerowanie oceny ogólnej i szczegółowej. Na ocenę ogólną wpływają:

  • wiek,
  • miejsce zamieszkania,
  • przebieg ubezpieczenia,
  • historia szkód.

W przypadku oceny szczegółowej pod uwagę brane są dodatkowo:

  • rodzaj i marka pojazdu,
  • moc i pojemność silnika
  • liczba lat ubezpieczenia OC i AC.

Uwzględnienie dodatkowych parametrów może spowodować, że ocena ogólna będzie różnić się od oceny szczegółowej. Różnice mogą występować również pomiędzy ocenami szczegółowymi dla OC oraz dla AC. Wynika to z faktu zróżnicowania grup porównawczych dla każdej z ocen, a także rodzaju ubezpieczenia komunikacyjnego.

Jak sprawdzić swoją ocenę w Systemie Centralnej Oceny Ryzyka?

Z eSCOR skorzystać może każdy kierujący, który legitymuje się profilem zaufanym. Dostęp do systemu jest bezpłatny i zdecydowanie warto z niego skorzystać, chociażby dla zweryfikowania figurujących w systemie danych. Może się przecież okazać, że na naszą niższą atrakcyjność dla ubezpieczyciela wpływają nieaktualne dane. W przypadku stwierdzenia niezgodności można zgłosić ten fakt  za pomocą systemu lub bezpośrednio do zakładu ubezpieczeń.

Aby wygenerować raport z oceną eSCOR należy zalogować się do portalu UFG. Jeżeli nie posiadasz konta na portalu, zostaniesz poproszony o jego założenie.

Mając odpowiednie pokłady samozaparcia i dysponując biegłą znajomością technik relaksacyjnych, można to zrobić chociażby posiłkując się profilem zaufanym. Nawigacja samej strony UFG nie należy do zbyt intuicyjnych, ale po chwili w bocznym menu powinniśmy zauważyć opcję "Ocena eSCOR". Następnie - klikając przycisk na dole (prawa strona) i - ewentualnie - uzupełniając dane o konkretny pojazd, będziemy mogli wygenerować nowy raport.

Jak ocenił mnie system eSCOR?

Dostałem "czwórkę", przez co moje ego dziennikarza motoryzacyjnego ewidentnie ucierpiało. Wprawdzie w analizowanym okresie (dane z ostatnich 5 lat) nie miałem ani jednej szkody i mogę się pochwalić naprawdę imponującą liczbą polis, lecz na moją niekorzyść przemawiają... parametry pojazdu, dla którego wygenerowałem raport. Zrobiłem to w oparciu o dane mojego Volvo S70 z 1997 roku, którym przejeżdżam rocznie... około 1000 km.

Niestety - auto napędzane jest silnikiem o pojemności 2,4 l i mocy 140 KM, co na tle grupy porównawczej czyni je prawdziwym "szatanem". Średnia na tle mojej grupy wiekowej i powiatu wynosi bowiem 1,8 l pojemności i 88 kW (120 KM). Ubezpieczyciele mogą więc uznać, że mam zadatki lub - przynajmniej - "potencjał sprzętowy" na drogowego pirata.

Ciekawą sprawą jest możliwość prześledzenia historii swoich polis OC za ostatnich 5 lat i zgłoszenia ewentualnych błędów, które wpływać mogą na naszą ocenę. W swojej zauważyłem dwa brakujące pojazdy - chociażby przyczepę kempingową. Mimo tego, w historii zawartych przeze mnie polis OC z lat 2017-2022 naliczyłem... 31 pozycji.

Wniosek? Dzięki eSCOR dowiedziałem się, że chyba czas najwyższy udać się wreszcie do specjalisty i porozmawiać o ciężkim przypadku samochodowego zbieractwa. Ponoć każda terapia rozpoczyna się od zdania sobie sprawy z problemu...

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: UFG | ubezpieczenie samochodu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy