Elon Musk szuka miejsca pod kolejną gigafabrykę. Jakie kraje wchodzą w grę?
Ekspansja Tesli w Europie trwa w najlepsze. W ostatnim czasie Elon Musk sporo czasu spędził na Starym Kontynencie w poszukiwaniu miejsca na budowę kolejnej gigafabryki. Czy tylko europejskie kraje wchodzą w grę? Ostatnie wpisy na twitterze dają sporo do myślenia!
Zainteresowanie Teslą stale rośnie, a Elon Musk robi wszystko, by sprostać wymaganiom rynku. W ostatnim czasie ogromnym zainteresowaniem w Europie i na świecie, cieszy się Tesla Model Y. W pierwszym kwartale sprzedano ponad 276 tys. egzemplarzy - blisko 95 tys. w Chinach, prawie 84 tys. w USA i nieco ponad 71 tys. na Starym Kontynencie. Od początku bieżącego roku elektryczny crossover jest najchętniej wybieranym autem wśród europejskich klientów.
Amerykańska marka podchodzi do sprawy bardzo ambitnie, bowiem według deklaracji Elona, w 2030 roku firma chce sprzedawać blisko 20 milionów aut rocznie. Cel, zdaniem przedstawiciela marki, da się zrealizować, jednak do tego potrzebne będą kolejne gigafabryki - aby firma mogła produkować rocznie tyle aut, potrzebowałaby ich co najmniej dziesięć.
Nie tak dawno temu hiszpańskie media informowały, że przywódca regionalnego rządu Walencji prowadzi rozmowy z gigantem motoryzacyjnym. Wówczas była mowa o wielkiej inwestycji, której budowa miałaby pochłonąć 5 miliardów dolarów. Jedni podejrzewali Volkswagena, jednak niemiecki producent na budowę nowej fabryki baterii, chciał przeznaczyć ok. 3 miliardów. Oczy zwrócono wtedy na Elona Muska, który w ostatnim czasie coraz częściej pokazuje się z europejskimi przywódcami.