Jaguar Cyrankiewicza pojawi się na tegorocznym MotoClassic

Pasja do motoryzacji rozpoczęła się wraz ze skonstruowaniem pierwszych mechanicznych pojazdów napędzanych silnikami parowymi i nieprzerwanie trwa do dziś. Milionom osób na całym świecie mocniej zaczyna bić serce na widok niezwykłych kształtów karoserii niezliczonych modeli samochodów. Każdy może znaleźć coś dla siebie i w różny sposób realizować swoje potrzeby obcowania z czterema kółkami. Pośród fanów motoryzacji z całego świata jest stale rosnąca grupa miłośników samochodów klasycznych - z duszą, charakterem i poniekąd z własną tożsamością. To oni śmiało twierdzą, że w dobie ogromnej, masowości i skrajnie zmechanizowanej produkcji współczesne samochody są "plastikowe", podobne do siebie jak krople wody i nijak nieprzystające do "klasyków".

Coraz częściej, także w Polsce, organizowane są różnego rodzaju wydarzenia poświęcone właśnie klasycznym pojazdom. Jednym z najciekawszych takich wydarzeń jest MotoClassic Wrocław w Zamku Topacz w miejscowości Ślęza. Podczas tegorocznej, piątej już edycji jego organizatorzy zaprezentują ok. 250 zabytkowych pojazdów - samochodów, motocykli i pojazdów militarnych.

Oficjalnym partnerem MotoClassic, będzie powstały w marcu tego roku pierwszy w Polsce Dom Aukcyjny samochodów klasycznych Ardor Auctions, który już w najbliższy weekend podczas MotoClassic zaprezentuje pojazd z niezwykłą historią. Będzie on docelowo przedmiotem licytacji, którą organizuje 17 września na PGE Narodowym w Warszawie.

 Podczas wrześniowej aukcji planujemy wystawić kilkadziesiąt samochodów w cenach od 18-20 tys. zł do kilku milionów złotych. Obecnie kończymy przygotowywanie katalogu aukcyjnego, w którym swoje miejsce zajmie wiele niezwykłych pojazdów z bardzo ciekawą historią. Jednym z nich będzie egzemplarz reprezentujący brytyjską, luksusową markę, którego życie związane było z wysokimi kręgami PRL. Już w najbliższy weekend po raz pierwszy zaprezentujemy go odwiedzającym MotoClassic i mam nadzieję, że wzbudzi duże zainteresowanie - mówi Michał Wróbel, dyrektor zarządzający Ardor Auctions.

Samochodem tym jest Jaguar, kupiony jako nowy przez polskie państwo w 1963 roku. Jego historia jest wyjątkowa, ponieważ był to jeden z egzemplarzy tej marki, którym jeździł ówczesny, ważny działacz polityczny PRL Józef Cyrankiewicz. Wielu pasjonatów motoryzacji klasycznej od lat zastanawiało się, czy ten pojazd jeszcze istnieje. Dzięki wysiłkowi Ardor Auctions, ta wyjątkowa, zachowana w doskonałym stanie limuzyna, znowu ujrzała światło dzienne i już niebawem powinna znaleźć nowego, z pewnością dumnego, właściciela. Pojazd ten jest również doskonałą okazją do tego, aby miłośnikom klasyków przybliżyć historię wyjątkowych, luksusowych zachodnich samochodów, którymi jeździły władze PRL.