W stodole odnaleźli legendę motoryzacji. Stała porzucona od 30 lat

Niemal perfekcyjnie zachowany Jaguar Mark X został odnaleziony w starej stodole w stanie Michigan. Legendarna brytyjska limuzyna stała porzucona przez niemal 30 lat. Pojazd udało się odrestaurować i wystawić na aukcji, z której dochód trafi na cele charytatywne.

Historia nietuzinkowego znaleziska została opowiedziana na jednym z kanałów YouTube. Dane Shemwell, właściciel firmy specjalizującej się w odrestaurowaniu i serwisowaniu samochodów, odnalazł na jednej z amerykańskich aukcji  Jaguara Mark X z 1964 r. Pojazd został wystawiony na sprzedaż przez organizację Little Traverse Conservancy w cenie 10 tys. dolarów i przez długi czas nie mógł znaleźć nowego właściciela. Powodem był - delikatnie rzecz ujmując - nienajlepszy stan auta.

Reklama

Samochód był cały pokryty brudem oraz grubą warstwą kurzu. Jego opony nie miały powietrza, a zaniedbane wnętrze i  komora silnika sugerowały, że zakup może być po prostu nieopłacalny. Potencjał w niezwykłym aucie dostrzegł jednak właściciel wspomnianego kanału, który szybko zdecydował się pomóc sprzedającemu.

Zaniedbany Jaguar szybko odzyskał dawny blask

Na miejscu okazało się, że wspomniany Jaguar od blisko 30 lat stoi w stodole. Samochód został przetransportowany do siedziby firmy detailingowej. Tam go częściowo rozmontowano i przystąpiono do gruntownego czyszczenia. Na początek przy pomocy odkurzacza została zebrana kilkucentymetrowa warstwa kurzu, następnie auto zostało dokładnie umyte, a chromowane elementy wypolerowane. Dane pokusił się również o odrestaurowanie wnętrza oraz gruntowne umycie komory silnika. 

Ostatecznie po wielu godzinach pracy brytyjska limuzyna odzyskała dawny blask i na nowo rozświetliła okolice swoim białym-perłowym kolorem.

Właściciel nie mógł uwierzyć własnym oczom

Gdy pojazd wrócił do właściciela, ten nie mógł uwierzyć własnym oczom. Okazało się, że przechowywanie auta w stodole było zbawienne. Samochód był chroniony przed słońcem, dzięki czemu lakier nadwozia oraz skórzane elementy wykończenia wnętrza nie uległy zniszczeniu. 

Teraz pojazd ma przejść oględziny stanu silnika, a następnie ponownie trafi do sprzedaży - już z nową ceną. Egzemplarze w podobnym stanie na amerykańskim rynku kosztują nawet 40 tys. dolarów. Właściciel już teraz jednak zapowiada, że uzyskane ze sprzedaży pieniądze trafią na konto jego organizacji, która zajmuje się ochroną ekologiczną terenów w Michigan.

Jaguar Mark X. Co to za samochód?

Jaguar Mark X to prawdziwa legenda brytyjskiej motoryzacji i jeden z najbardziej luksusowych samochodów swoich czasów. Pojazd produkowany w latach 1961-1970 wyróżniał się bogatym wyposażeniem i pełnił ważną rolę wśród przedstawicieli brytyjskich elit.

Pasażerowie drugiego rzędu siedzeń mieli do swojej dyspozycji drewniane stoliki i rozsuwane kanapy. Auto posiadało klimatyzację i dźwiękoszczelną przegrodę pomiędzy przednimi i tylnymi siedzeniami. Jednocześnie sam pojazd charakteryzował się niezłymi osiągami. W modelu stosowano bowiem rzędowe, 6-cylindrowe jednostki o pojemności 4,2 l, które osiągały moc nawet 269 KM.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jaguar | znalezisko | porzucone samochody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy