Prezydent chce jeździć jak wszyscy ludzie

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite uznała, że będzie jeździła po mieście bez prawa pierwszeństwa, jak szeregowy uczestnik ruchu drogowego - pisze dziennik "Lietuvos Rytas".

"Prezydent chce jeździć jak wszyscy ludzie" - mówi prezydencki rzecznik prasowy Linas Balsys.

Samochód pani prezydent - Mercedes-Benz S 500 L - i towarzyszące mu dwa pojazdy zatrzymują się na światłach, nie przekraczają dozwolonej szybkości i nie wyjeżdżają na przeciwległy pas.

Tzw. koguty na samochodach i sygnały są wyłączane tylko w wyjątkowych przypadkach, na przykład, gdy jest duży korek spowodowanym wypadkiem na drodze.

Urząd Prezydenta mieści się na wileńskiej starówce, a rezydencja prezydenta - na obrzeżach miasta, w willowej dzielnicy Turniszki odległej od miejsca pracy szefa państwa o około 15 km. Codziennie więc Grybauskaite z eskortą pokonuje co najmniej 30 km przez miasto.

Reklama

Wcześniej Dalia Grybauskaite zapowiedziała też, że będzie latała klasą ekonomiczną.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: prezydent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy