Marina Łuczenko pokazała wakacyjną brykę. Na ten model czeka się 18 miesięcy!
Wakacje ruszyły pełną parą. Na wyczekiwany urlop wyjechały polskie rodziny, a także celebryci. Chwilę po zakończeniu roku szkolnego Marina Łuczenko-Szczęsna zameldowała się w Marbelii, gdzie z mężem Wojtkiem Szczęsnym korzystają z hiszpańskiej pogody. Na miejscu czekał na nią kabriolet marzeń. Dziś na taki model czeka się 18 miesięcy.
Marina Łuczenko-Szczęsna rozpoczęła wakacje. Pierwszy przystankiem jest Marbella, gdzie razem z mężem Wojciechem Szczęsnym i pociechami, piosenkarka korzysta z hiszpańskiej pogody. Na swoich kanałach pochwaliła się fanom bezchmurnym niebem, drogimi ciuchami i kabrioletem marzeń. Dziś na taki samochód czeka się w salonie blisko 18 miesięcy!
Mowa o samochodzie, który w ostatnim czasie regularnie pojawiał się na kanałach społecznościowych Mariny. Jest nim Porsche 911 Carrera w nadwoziu Cabriolet (generacji 991) w szarym lakierze “Crayon", brązowo-koniakowym wnętrzem i z ciemnymi felgami, które gra istotną rolę w jej nowej piosence “Forever21".
Porsche 911 to kultowy samochód i ikona motoryzacji. Zdaniem wielu reprezentant Stuttgartu uchodzi za wzór auta sportowego. Nie powinno więc dziwić, że po ten samochód ustawiają się w salonach długie kolejki. Przez wcześniejsze kłopoty z dostępnością części i rosnącym zainteresowaniem, dziś na Porsche 911 (w zależności od wariantu) czeka się nawet do 18 miesięcy.
Zgodnie z najnowszym cennikiem, na egzemplarze z roku modelowego 2024, Porsche 911 startuje w polskich salonach od 611 000 zł. Tyle zapłacimy za bazową odmianę “Carrera", napędzaną przez 3-litrowego boxera o mocy 385 KM. Warto jednak wiedzieć, że już najtańsza odmiana rozpędza się od 0 do 100 km/h w 4,2 sekundy (4,0 z pakietem Sport Chrono) i rozwija prędkość maksymalną 293 km/h.
***