Auto w jeziorze, a w środku żywa osoba. Historia jak z filmów grozy

W amerykańskim stanie Teksas miało miejsce zdarzenie, które śmiało mogłoby stanowić fabułę niejednego filmu grozy. Pewien wędkarz zauważył w jeziorze zatopione auto. Gdyby tego było mało – w jego wnętrzu znajdowała się poruszająca się osoba.

Niezwykła historia wydarzyła się 7 kwietnia w okolicy zbiornika zaporowego O' the Pines w Teksasie. Jak poinformowało biuro szeryfa hrabstwa Marion na swoim profilu społecznościowym - do funkcjonariuszy zadzwonił zatroskany wędkarz, który zauważył czarnego Jeepa niemal w całości zanurzonego w wodzie.

W środku wciąż żywa osoba

Na miejsce szybko przybili policjanci oraz lokalna służba ratunkowa. Gdy ratownicy przygotowali się do wyciągnięcia pojazdu z wody, dostrzeżono, że wewnątrz samochodu coś się porusza. Jak się okazało - była to wciąż żywa kobieta.

Natychmiast przystąpiono do akcji wyciągania uwięzionej z zatopionego pojazdu. Do pomocy służbom ratunkowym ruszyli także policjanci oraz okoliczni rybacy. Wspólnymi siłami udało się uratować kobietę i przetransportować ją do pobliskiego szpitala.

Reklama

Kobieta była na liście zaginionych

Jak się niedługo później okazało - wyłowiona z samochodu tajemnicza kobieta znajdowała się na liście osób zaginionych. Jej zaginięcie zgłoszono kilka godzin wcześniej i od tej pory była poszukiwana przez stanową policję.

Nie wiadomo jak długo kobieta znajdowała się w Jeepie. Patrząc jednak na zdjęcia można zauważyć, że pojazd nie był w pełni zanurzony. Oznacza to, że poszkodowana miała możliwość zaczerpnięcia powietrza i właśnie to prawdopodobnie przyczyniło się do tego, że przeżyła wypadek.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | bezpieczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy