Wolisz benzynę? Płać więcej!

Wydawałoby się, że w Polsce od kilkunastu lat panuje ustrój kapitalistyczny.

Działanie firm w takim ustroju jest proste. Dany towar kupujemy po cenie X, doliczamy do niego marżę w wysokości Y i sprzedajemy po cenie X+Y. To, co zostanie po odjęciu kosztów to nasz zysk. Proste, prawda?

Ta matematyka przestaje jednak obowiązywać w wypadku stacji benzynowych. W teorii znów wszystko jest proste. Stacja kupuje w rafinerii paliwo w cenie hurtowej. Dolicza do niego swoją marżę oraz podatek VAT i powstała w wyniku tej operacji cena pojawia się na dystrybutorze. Znów proste...

Jednak jeśli ktoś zada sobie trud, by spojrzeć na hurtowe ceny paliw oraz ceny na stacjach, to łatwo dojdzie do wniosku, że coś tutaj się nie zgadza. Policzmy.

Reklama

Obecnie największa polska rafineria, czyli Orlen za 1000 litrów benzyny Eurosuper 95 życzy sobie 2774 zł. Doliczając do tego 22 proc. VAT-u wychodzi nam 3384, co oznacza, że bez kosztów transportu i marży stacji litr benzyny powinien kosztować 3,38 zł. Pomijając (na razie) wysokość marży, przejdźmy do oleju napędowego. Jego cena hurtowe w PKN Orlen wynosi obecnie (Ekodiesel) 2893 zł. Doliczamy VAT (636 zł) i wychodzi nam, że litr diesla (znów bez marży i kosztów transportu) kosztuje brutto 3.53 zł.

Tymczasem rzut oka na ceny na stacjach benzynowych pozwala dostrzec, że benzyna jest od oleju napędowego... droższa! W tym tygodniu, według danych e-petrol, średnio za benzynę trzeba było zapłacić 3.98 zł, a za olej napędowy - 3.95 zł. Przy równych kosztach transportu obu rodzajów paliw oznacza to, że stacje narzucają na litr benzyny o 20 groszy więcej niż na olej napędowy! Abstrahujemy tutaj od stawek akcyzy, które również są wyższe w przypadku benzyny niż oleju napędowego.

Wniosek jest niestety smutny dla właścicieli samochodów z silnikiem benzynowym. Za przyjemność jazdy bez klekotu i wibracji muszą oni płacić więcej nie tylko do budżetu, ale i stacjom benzynowym.

A swoją drogą, to czy wyższe marże na benzynę na praktycznie wszystkich stacjach nie świadczą o nieuczciwej konkurencji? Czy tematem nie powinien zainteresować się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zarobki | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy