Tymi autami pojedziesz najtaniej

Wybierając nowy samochód trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników. Liczą się nie tylko cena zakupu, wyposażenie czy zużycie paliwa, ale też całość kosztów związanych z wielomiesięczną eksploatacją.

Trzeba więc pamiętać o utracie wartości, kosztach serwisowania w ASO (przez okres gwarancji), cenach opon, ubezpieczenia i wielu innych z pozoru drobnych wydatkach.

Biorąc pod uwagę powyższe czynniki niemiecki automobilklub ADAC przygotował zestawienie najtańszych w eksploatacji pojazdów dostępnych na tamtejszym rynku. Specjaliści z ADAC - dość optymistycznie - przyjęli, że przeciętny niemiecki samochód przejeżdża rocznie 15 tysięcy kilometrów i w oparciu o to założenie przeliczyli całościowy (cena początkowa, utrata wartości, koszt paliwa, serwisu, itd.), miesięczny koszt użytkowania poszczególnych pojazdów.

Reklama

W jakie samochody warto zainwestować, by ich późniejsza eksploatacja nie zrujnowała domowego budżetu?

W klasie mini najlepszą inwestycją okazała się toyota aygo z benzynowym silnikiem 1,0 l. Miesięczny koszt eksploatacji auta, którego cena wynosi w Niemczech 9575 euro, to 320 euro. Na przejechanie jednego kilometra wydać trzeba 25,6 eurocenta.

Drugie miejsce przypadło smartowi fortwo coupe z silnikiem o pojemności 1,0 l. W tym przypadku koszty eksploatacji były identyczne (miesięcznie 320 euro, 25,6 eurocenta/km), auto w wersji podstawowej jest jednak nieco droższe od aygo i kosztuje 9990 euro.

Trzecie miejsce zajął nissan pixo 1,0 l. Miesięczny koszt eksploatacji tego auta wynosi 323 euro, jeden kilometr kosztuje średnio 25,8 eurocenta. Cena wersji podstawowej to 8180 euro.

Wśród samochodów małych tytuł mistrza oszczędności przypadł mitsubishi colt 1,1 z fabryczną instalacją LPG. Miesięczny koszt utrzymania wartego 11880 euro auta to 349 euro (27,9 eurocenta/km).

Drugie miejsce zajęła toyota yaris 1,0. Utrzymanie auta, którego cena w wersji podstawowej wynosi 11675 euro, kosztuje średnio 351 euro miesięcznie (28,1 eurocenta/km).

Trzecie miejsce zajęła dacia sandero 1,4 LPG. Miesięczny koszt eksploatacji to w tym przypadku 353 euro (28,2 eurocenta/km), cena wersji podstawowej to 9990 euro.

W klasie niższej-średniej prym wiedzie dacia logan 1,2 16V. Cena nowego auta to zaledwie 7300 euro. Miesięczny koszt utrzymania wynosi 358 euro (28,6 eurocenta/km).

Drugie miejsce przypadło nieznanej na naszych drogach ładzie priorze 1,6 16V LPG. Przy cenie zakupu 12100 euro miesięczny koszt utrzymania wynosi 403 euro (32,2 eurocenta/km).

Na trzeciej pozycji sklasyfikowano kię cee'd 1,4 z fabryczną instalacją gazową. Miesięczny koszt utrzymania wynosi w tym przypadku 428 euro (34,2 eurocenta/km). Cena nowego auta na rynku niemieckim to 17129 euro.

Trójkę najtańszych w utrzymaniu pojazdów klasy średniej otwiera skoda octavia 1,4 tour. Miesięczny koszt utrzymania wartego 13490 euro pojazdu to 450 euro (36 eurocentów/km).

Drugie miejsce również przypadło skodzie. Miesięczny koszt utrzymania octavii 1,6 LPG classic to 451 euro (36,1 eurocenta/km). Cena auta w wersji podstawowej to 18990 euro.

Na trzecim miejscu sklasyfikowano nissana NV200 kombi z wysokoprężnym silnikiem 1,5 l. dCi o mocy 85 KM. Koszt miesięcznej eksploatacji wynosi w tym przypadku 478 euro (38,2 eurocenta/km). Cena nowego pojazdu na rynku niemieckim to 17180 euro.

Dopiero w klasie wyższej średniej na czoło stawki wysuwają się samochody z silnikami wysokoprężnymi. Klasę ponownie otwiera skoda - tym razem superb z nieśmiertelnym silnikiem 1,9 TDI wyposażonym w filtr cząstek stałych. Cena fabrycznie nowego auta to 24450 euro. Miesięczny koszt eksploatacji wynosi 547 euro (43,8 eurocenta/km).

Drugie miejsce zajęło volvo V70 1,6D DRIVe). Przy cenie 30910 euro miesięczny koszt eksploatacji wynosi 636 euro (50,9 eurocenta/km). Trzecie miejsce zajął nissan primaster kombi 2,0 dCi. Miesiąc jazdy tym samochodem kosztuje średnio 672 euro (53,8 eurocenta/km). Cena nowego auta w Niemczech to 26275 euro.

Za najtańszy w utrzymaniu pojazd klasy wyższej uznano chryslera 300C 3,0 CRD. Miesięczny koszt eksploatacji auta kosztującego 39890 euro to 1020 euro (81,6 eurocenta/km).

Nieco droższy w utrzymaniu jest mercedes R 300 CDI 7G-tronic. Miesięczna eksploatacja kosztuje w tym przypadku 1028 euro czyli 82,2 eurocenta/km. Cena fabrycznie nowego pojazdu wynosi 49623 euro.

Trzecie miejsce przypadło - uwaga - nowemu porsche panamera. Jego miesięczne utrzymanie kosztuje średnio 1252 euro, co przy przebiegu 15 tysięcy km rocznie daje 100,2 eurocenta/km. Cena nowego egzemplarza na rynku niemieckim to 75899 euro.

Powyższe zestawienie zdaje się potwierdzać kilka zależności, o których kupujący nowe samochody często zdają się zapominać. Z danych przygotowanych przez ADAC jasno wynika bowiem, że koszt utrzymania pojazdu klasy B i C niewiele różni się od tego ile miesięcznie wydać trzeba na autko klasy mini. Okazuje się więc, większe auto nie zawsze jest sporo droższe w eksploatacji. Warto również zauważyć, że wbrew panującej modzie na wysokoprężne jednostki napędowe, inwestycja w diesla okazuje się być opłacalna jedynie w przypadku samochodów klasy wyższej. Wśród mniejszych pojazdów zdecydowanie bardziej opłacalny okazuje się zakup auta z niewielkim silnikiem benzynowym, bądź wyposażonego w fabryczną instalację gazową, która nie wypływa na utratę gwarancji.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy