Paliwa w Polsce ostro drożeją, bo... wygrał Obama
Po amerykańskich wyborach prezydenckich wzrosła cena ropy i paliw gotowych na światowych rynkach. To błyskawicznie przełożyło się na ceny hurtowe w polskich rafineriach - ocenia Polska Izba Paliw Płynnych.
Benzyna od wyborów w USA zdrożała w PKN Orlen o 7 groszy za litr, a olej napędowy - o 5 groszy za litr. W Grupie Lotos podwyżki są o 3 grosze za litr niższe. Analitycy Izby dodają, że stacje paliw korzystają jednak jeszcze z ostatnich obniżek hurtowych. W większości lokalizacji ceny oleju napędowego są istotnie wyższe od benzyny.
Obecnie średnio za litr oleju napędowego trzeba płacić 5 złotych 67 groszy, za litr benzyny Pb95 5 złotych 63 grosze, a za litr autogazu 2 złote 73 grosze.
Z informacji Izby wynika, że olej napędowy najkorzystniej jest tankować w województwie pomorskim, a najmniej w łódzkim. W przypadku benzyny Pb95 najtaniej jest na Śląsku, a najdrożej w województwie zachodniopomorskim.
LPG najtańsze jest na Podkarpaciu, a najdroższe w województwie zachodniopomorskim.