Kupujemy samochód "na kreskę"

Kredyt samochodowy można dostać nawet w 20 minut. Ale bywa, że procedury związane z przyznaniem pieniędzy na kupno auta trwają znacznie dłużej. Wszystko zależy od tego, gdzie od kogo i jaki pojazd zamierzamy nabyć.

Oczywiście na początku trzeba rozpoznać rynek, by nie dać się złapać w żadne pułapki kredytowe.

Kredyt można wziąć w: Banku samochodowym, Banku komercyjnym, czyli kredyt na własną rękę

U dealera

Jeśli upatrzyłeś sobie auto w salonie, a dealer albo nie współpracuje z żadnym bankiem, albo ty chcesz skorzystać z usług innego banku poproś sprzedawcę, żeby zarezerwował dla ciebie samochód, bo zanim ty zdobędziesz kredyt komuś innemu może wpaść on w oko i sprzątnie ci pojazd sprzed nosa. I tutaj pojawiają się schody. Dealerzy zwykle wyciągają w takiej sytuacji rękę po zaliczkę. Jeśli kupujesz auto w całości na kredyt masz problem, bo nie stać się na wyłożenie zadatku. Nie załamuj jednak rąk. Możesz np. wziąć debet w swoim rachunku bankowym. Gdy dostaniesz pieniądze z banku n a kupno auta z kredytu spłacisz dług.

Aby otrzymać kredyt trzeba wypełnić wniosek kredytowy, być przygotowanym na ustanowienie ubezpieczeniazabezpieczenia.

Reklama

Po tych zabiegach pozostaje nam już tylko podpisać umowę kredytową z bankiem i ruszyć do salonu po odbiór swojego samochodu.

W komisie

Jeśli kupujemy samochód przechodzony sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana niż gdy bierzemy auto z salonu. Zatem najpierw musisz upewnić się, czy samochód nie jest obciążony jakimiś zobowiązaniami. W tym celu sprawdzasz, czy pojazd nie został wpisany do rejestru zastawów sądowych. Warto też zajrzeć do rejestru skarbówki, czy do auta nie zgłasza pretensji fiskus. To po pierwsze. Po drugie sprawdzasz czy auto nie jest kradzione. Wszystkie te informacje zbierasz nie tylko dla spokoju sumieniem, lecz po to, by przedstawić je bankowi, w którym starasz się o kredyt.

Kiedy upewnisz się, że z samochodem jest wszystko w porządku poproś sprzedawcę, żeby wystawił ci fakturę pro forma oraz promessę.

Na tej podstawie możesz wnioskować w banku o przyznanie kredytu. Dalej procedury są takie same jak opisane wcześniej. Dostajesz przyrzeczenie kredytu, rejestrujesz pojazd, ubezpieczasz i wracasz do komisu po samochód.

Auto od prywatnej osoby

Jeszcze inaczej jest gdy interesuje cię samochód z drugiej ręki kupowany od osoby fizycznej. Wtedy bank zażąda oprócz wypisu z Centralnego Zastawu Pojazdów przede wszystkim umowy kupna-sprzedaży, a także ksero dowodu tożsamości sprzedającego, kserokopia dowodu rejestracyjnego pojazdu, a nawet numer konta sprzedającego (na czeku, lub potwierdzenie z banku).

Konieczność dostarczenia umowy kupna-sprzedaży samochodu komplikuje nieco sprawę. Właściciel auta spisuje z tobą umowę w ciemno, w dobrej wierze, że dostaniesz pieniądze z banku i zapłacisz mu za samochód. Ryzyko, że kupiec wyprowadzi go w pole można jednak łatwo ograniczyć. Wystarczy sporządzić aneks do umowy, że samochód zostanie przekazany nabywcy dopiero, gdy pieniądze trafią na konto obecnego właściciela.

Po dostarczeniu dokumentów do banku czekamy już tylko na decyzję o przyznaniu kredytu. Jeśli wszystko jest w porządku dostaniemy najpierw potwierdzenie, że pieniądze zostaną nam przyznane. Na tej podstawie rejestrujemy i ubezpieczamy samochód i na koniec podpisujemy umowę kredytową z bankiem. Niedługo później pieniądze powinny trafić przelewem na konto sprzedawcy. Od tej chwili możemy cieszyć się jazdą własnym samochodem.

A jaką opinię wśród użytkowników mają w Polsce poszczególne marki? Dowiesz się tego TUTAJ.

TUTAJ sprawdzisz ceny samochodów używanych na polskim rynku.

A TUTAJ znajdziesz testy samochodów używanych.

Sprawdź ofertę kredytów samochodowych w INTERIA.PL

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kupno | procedury | kredyt samochodowy | Pojazd | Auta | auto | kupowanie samochodu | kredyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy