Kupuj używane auto jak zawodowiec

Ludzie, którzy zawodowo handlują samochodami, nie kierują się emocjami. To główny klucz do sukcesu.

Podaż aut zdecydowanie przewyższa popyt, stąd wybór jest bardzo duży. Niestety - na nabywców miesiącami oczekują wyłącznie oferty niezbyt atrakcyjne: przesadnie drogie, powypadkowe, paliwożerne i wyeksploatowane. Jak świeże bułeczki sprzedają się natomiast samochody od pierwszych właścicieli, bezwypadkowe, z pełną dokumentacją serwisową i w rozsądnych cenach. Jak informują profesjonaliści - to właśnie atrakcyjna cena wciąż odgrywa najważniejszą rolę na rynku.

Każdy, kto jest zainteresowany zakupem auta używanego musi się zatem wykazać nie lada sprytem. Trzeba bowiem nie tylko samodzielnie odszukać atrakcyjną ofertę, ale także poddać ją wstępnej weryfikacji, bo przecież z każdym napotkanym samochodem nie można jeździć na kontrolę do mechanika. Na dodatek trzeba działać metodycznie i szybko, bo najlepsze kąski - są rozchwytywane przez handlarzy. Sprawdziliśmy to dzwoniąc pod wybrane ogłoszenia. Auta popularnych marek z pierwszej ręki w przedziale "do 20 tys. zł" czekają na kupca maksymalnie 2 dni!

Reklama

Jakich zasad warto się trzymać przy zakupie używanego samochodu?

Ustal budżet

Nie kupuj auta za całą zaoszczędzoną gotówkę! Nawet jeśli kupisz idealne, krajowe auto musisz się przygotować na wydatki. Przykład: jeśli kupisz od prywatnego właściciela zarejestrowanego w kraju Seata Alteę 1.9 TDI z 2005 r. za 24 tys. zł, zapłacisz ok. 180 zł za przerejestrowanie i opłatę skarbową 480 zł (2% wartości auta, nie dotyczy aut z komisu). Ubezpieczenie możesz przepisać na siebie lub zawrzeć nową składkę (OC to koszt ok. 1200 zł/rok). Na wymianę rozrządu i oleju wydasz ok. 800 zł, na opony drugie tyle.

Wytypuj kilka aut i poznaj opinie o nich

Znajdziesz je w prasie motoryzacyjnej i na forach internetowych. Zdanie na temat jakości aut używanych można sobie wyrobić także na podstawie raportów niemieckich organizacji zajmujących się badaniem aut używanych. Raporty TÜV, Dekra i GTÜ można przeczytać w internecie, a także w katalogach aut używanych. Na początku każdego roku zawsze publikuje je także motoryzacyjna prasa.

Analizuj sytuację na rynku

Przynajmniej miesiąc przed ostatecznym rozpoczęciem poszukiwań samochodu używanego zacznij przeglądać ogłoszenia z określonego przedziału cenowego. Po liczbie odsłon zobaczysz, które modele cieszą się największym zainteresowaniem, a które oczekują na kupującego miesiącami.

Przygotuj się do rozmowy ze sprzedawcą, opracuj sobie zestaw obowiązkowych pytań

U pośrednika można kupić atrakcyjny samochód pod warunkiem, że jest uczciwy i już na wstępie informuje, ze zawodowo zajmuje się handlem samochodami. A jeśli udaje prywatnego sprzedawcę? Zdemaskujesz go już przez telefon pytając wprost lub odpowiednio prowadząc rozmowę telefoniczną. Wystarczy zacząć w taki sposób: czy ogłoszenie jest jeszcze aktualne? Odpowiedź - "ale o jakie ogłoszenie chodzi?" wskazuje na komis lub handlarza, który ma kilka samochodów. Jeśli w słuchawce zabrzmi odpowiedź "tak", kolejne pytanie powinno brzmieć - "jak długo jeździ pan/pani tym samochodem". Okres krótszy niż rok jest podejrzany.

Nie jeździj za autem po całej Polsce

W przypadku zwykłych ogłoszeń dotyczących popularnych aut - nie warto jechać dalej niż 20-30 km. Jeśli faktyczny stan samochodu odbiega od deklarowanego w ogłoszeniu, nikt nie zwróci nabywcy kosztów podróży. Jeśli jednak chodzi o drogie auto, które jest oferowane w ASO z pełną dokumentacją przebiegu i stanu technicznego oraz z gwarancją - czemu nie?

Wykonaj samodzielnie wstępne oględziny auta

Auto musi być czyste. Tylko wtedy można zauważyć różne odcienie lakieru, ślady korozji oraz sprawdzić daty na oznaczeniach szyb, ocenić stan bieżnika na oponach. Ze względu na parametry oświetlenia, idealną porą na oględziny jest przedpołudnie. Problem w tym, że auta od osób prywatnych można oglądać zazwyczaj wieczorem, "po pracy". Jeśli oferta jest ciekawa, samochód z pewnością nie doczeka do weekendu - wcześniej kupi go handlarz. W takiej sytuacji trzeba się spieszyć. W tym celu można się umówić o dowolnej porze na dobrze oświetlonej stacji benzynowej.

Sprawdź dokumentację

Użytkownicy młodych samochodów powinni mieć pełną historię serwisową. Posiadacze starszych aut często notują daty, przebieg i wydatki. W każdym przypadku warto porównać te zapiski ze stanem licznika oraz z zawieszkami pod maską, na których wpisywane są daty wymiany oleju i przebieg. Na koniec sprawdź dokumentację samochodu. Porównaj dane w dowodzie rejestracyjnym z danymi w karcie pojazdu. Numer VIN w dokumentach musi się zgadzać z numerem wybitym na nadwoziu. Warto pamiętać, że w stacji ASO można na podstawie numeru VIN odczytać wiele dodatkowych informacji o pojeździe - np. rok produkcji, wersję silnika, kolor nadwozia. Szczegóły zależą zawsze od marki i modelu samochodu.

Maksymalnie wykorzystaj jazdę próbną

Musi przebiegać w mieście i na dłuższej trasie. Warto pokonać odcinek nierównej drogi (progi zwalniające, kostka) oraz przejechać kilka kilometrów drogą szybkiego ruchu. Koniecznie trzeba wykonać dwie próby rozruchu - na zimno i na ciepło. Po zakończeniu jazdy próbnej ponownie trzeba sprawdzić ślady wycieków oleju. Wielu sprzedających godzi się na to, żeby kupujący usiadł za kierownicą. Jeśli auto sprzedaje osoba prywatna i nie chce się zamienić miejscami - trzeba to uszanować, tym bardziej, jeśli auto sprawia wrażenie zadbanego. Później w ocenie auta pomoże mechanik.

Skutecznie negocjuj cenę

Odważnie targuj cenę. Główne powody dla których sprzedający powinien ją opuścić to oczywiście niedomagania techniczne, ale nie tylko. Cenę obniżają następujące cechy: nieatrakcyjny kolor, brak aluminiowych felg, zużyte opony, ubogie wyposażenie, zużyta tapicerka, porysowane szyby, brak ozdobnych listewek. Dla każdego zawodowca mniejszym problemem jest poważnie wgięty jeden błotnik, niż całe nadwozie po lekkim gradobiciu. Cenę transakcji obniża także konieczność wykonania przeglądu rejestracyjnego w najbliższym czasie, oraz zbliżająca się konieczność wykonania drogich czynności serwisowych - np. wymiany rozrządu czy filtra cząstek stałych. W kontekście ceny trzeba także ustalić, czy nabywca będzie korzystał z ubezpieczenia OC sprzedawcy czy nie.

Praktyczny przewodnik dla osób, które planują zakup używanego samochodu i chcą do tego podejść w przemyślany sposób, znajdziesz na stronie magazynauto.pl.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy