Fiat wciąż przed Skodą
W kolejnym kiepskim miesiącu sprzedaży nie doszło do oczekiwanej zmiany miejsca na fotelu lidera.
Pachniało sensacją. Ostatni okres to w miesięcznej sprzedaży pogoń Skody za koncernem FIAT. W październiku włoski producent wyprzedzał czeskego już tylko o niewiele ponad sto sztuk. Wiele wskazywało więc na to, że listopad przyniesie zmianę na pozycji lidera. FIAT wytrzymał jednak uderzenie konkurenta i w listopadzie zdecydowanie uciekł Skodzie. Według wstępnych danych, w listopadzie FIAT sprzedał 2854 nowe auta, podczas gdy Skoda 2401 sztuk. Po jedenastu miesiącach różnica między obu producentami jest jeszcze większa (48,6 tys. wobec 36,8 tys.).
Niedługo utrzymał się także październikowy napór Forda na Opla. Wtedy pierwszy z producentów sprzedał 1560 aut i zdecydowanie wyprzedził w miesięcznej sprzedaży markę koncernu General Motors (1412 sprzedanych aut). W listopadzie passa się odwróciła. Opel sprzedał 1597 aut, a Ford 1483.
- Wiele osób zwleka z zakupem, licząc na noworoczne obniżki aut ze starego rocznika. Moim zdaniem, firmy poszły już tak daleko z promocjami, że cięcia cen są mało prawdopodobne - mówi jeden z menedżerów Forda.
Jeśli wstępne dane potwierdzą się, pierwszy raz od dłuższego czasu poza pierwszą piątką w miesięcznej sprzedaży znajdzie się francuskie Renault.
Kryzys trwa
Niemal wszyscy producenci zanotowali w listopadzie spadek sprzedaży na krajowym rynku. Według wstępnych danych producentów, w listopadzie do klientów trafiło około 19 tys. nowych samochodów osobowych wobec 19,8 tys. w październiku. Spadek w stosunku do listopada 2003 r., kiedy sprzedano ponad 30 tys. sztuk, jest wprost katastrofalny. Jeśli dane te potwierdzą się, listopad będzie najgorszym miesiącem sprzedaży w całym 2004 r. To prawdziwa tragedia, szczególnie jeśli zestawimy to z rekordowym wynikiem kwietniowym, kiedy klienci kupili 45,1 tys. aut. Niestety, kiedy Polska przystąpiła do UE, rynek nowych samochodów zaczął się załamywać.
Rynek zepsuty
W ciągu jedenastu miesięcy Polacy kupili 294,4 tys. aut wobec 320,5 tys. w analogicznym okresie ubiegłego roku (według danych z 2003 r.) - Przyczyny kryzysu są wciąż te same: zmiana przepisów VAT po 1 maja i harmonizacja cen do poziomu obowiązującego w Unii Europejskiej. Najwięcej jednak rynek został zepsuty przez masowy napływ aut używanych. Doprowadziło to znacznego obniżenia cen aut z drugiej ręki. Właściciele wstrzymują się z ich sprzedażą i tym samym nie idą do salonów po nowe - konstatuje przedstawiciel Skody.
