Zabiorą ci samochód...

Opolska drogówka stosuje nową broń w walce z nietrzeźwymi kierowcami. Od kilku dni zabezpiecza na poczet przyszłych kar samochody, które prowadzili kierowcy na podwójnym gazie

- Samochód zostaje zabezpieczony na poczet przyszłej grzywny orzeczonej przez sąd. Właściciel nie może go sprzedać, zastawić ani oddać jako darowiznę. A jeśli będzie się w przyszłości uchylał od zapłacenia grzywny, co często się zdarza, auto zajmie mu komornik - wyjaśnia aspirant Sławomir Szorc, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu - informuje "Dziennik Zachodni".

Pierwsza tego rodzaju decyzja, zatwierdzona przez opolską Prokuraturą Rejonową, została podjęta w tym tygodniu w stosunku do 30-letniego mieszkańca Podkarpacia, który zasiadł za kółkiem mając we krwi 2,6 promila alkoholu. W dodatku okazało się, że delikwent był już w 2001 roku karany za jazdę po pijanemu. Skoda favorit trafiła na policyjny parking, skąd odebrała ją potem osoba upoważniona przez właściciela. On sam nie mógł tego oczywiście zrobić, bo odebrano mu prawo jazdy.

Reklama

- Co tydzień łapiemy kilkunastu pijanych kierowców. Skoro nie odstrasza ich fakt, że w myśl obowiązujących przepisów grozi im kara do 2 lat więzienia, musieliśmy poszukać innej metody przemówienia im do wyobraźni - tłumaczy Szorc.

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy