O włos od tragedii na pasach. 17-latek nie potrafił się wytłumaczyć
Dramatyczną sceną zarejestrowała kamera zamontowana w prywatnym samochodzie naczelnika drogówki z Kielc. Tylko własnej trzeźwości umysłu dwoje pieszych zawdzięcza, że nie zostali potrąceni przez szaleńca na motocyklu.
Nadkomisarz Tomasz Sołtysik na co dzień pełni służbę na stanowisku Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Korzystając z dnia wolnego jechał swoim samochodem jedną z ulic w Jędrzejowie. W rejonie skrzyżowania z ulicą 11 listopada naczelnik zatrzymał pojazd, aby umożliwić przejście dwóm pieszym przez jezdnię.
W pewnej chwili jego auto z dużą prędkością ominął motocyklista, który nie zwracając uwagi na osoby "przeciął" przejście i nie zatrzymując się pomknął dalej. Kierujący jednośladem przejechał tuż przed kobietami znajdującymi się w połowie przejścia dla pieszych, nie ustępując im pierwszeństwa. Na szczęście nie doszło do tragedii, piesi zatrzymali się w porę. Naczelnik widząc całą sytuację niezwłocznie zareagował. Kilkaset metrów dalej bezpiecznie zatrzymał motocyklistę i wezwał na miejsce patrol policji.
Jak się okazało jednośladem kierował trzeźwy 17-latek. Młody człowiek, posiadający kartę motorowerową (jednoślad zarejestrowany jest jako motorower), w pierwszej rozmowie z funkcjonariuszami nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania na drodze. Teraz odpowie za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. Sprawą zajmie się sąd. Elementem pomocnym w ocenie zachowania młodego kierowcy będzie zabezpieczony zapis z prywatnego rejestratora, z którego naczelnik korzystał w swoim samochodzie.
Nadkomisarz Tomasz Sołtysik jest m. in. koordynatorem i kierownikiem zespołu do zwalczania agresywnych zachowań na drodze, który to zespół został powołany w lipcu bieżącego roku decyzją Świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach. Grupa tych policjantów zajmuje się właśnie tego typu przypadkami jaki miał miejsce w Jędrzejowie. Do tej pory funkcjonariusze prowadzą czynności w kilkudziesięciu podobnych zdarzeniach drogowych.
