Czarna seria wypadków na autostradach. Jeżdżą pod prąd!

W Niemczech doszło do prawdziwej czarnej serii wypadków spowodowanych przez kierowców wjeżdżających na autostrady pod prąd.

Od początku października zginęło w ten sposób już blisko 20 osób. Przy okazji rozgorzała dyskusja o tym, jak poprawić bezpieczeństwo na drogach.

Ostatni wypadek spowodowany przez kierowcę jadącego pod prąd wydarzył się minionej nocy na trasie niedaleko Berlina. Dwie osoby zostały ciężko ranne.

O wiele bardziej tragiczny był podobny wypadek, do którego doszło w ostatni weekend niedaleko Offenburga. W czołowym zderzeniu dwóch samochodów zginęło 6 osób.

W Niemczech notuje się rocznie około 2 tysięcy przypadków kierowców, którzy pomylili się na węzłach drogowych i wjechali na autostradę pod prąd. Po najnowszej serii tragicznych wypadków władze planują zmianę oznakowania i ustawienie dużych odblaskowych znaków ostrzegających.

Reklama

Pod uwagę brany jest także system kolczatek przebijających opony samochodów wjeżdżających na autostradę pod prąd.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy