Wystarczył brak świateł i opel do kasacji...

Najczęstszą przyczyną wypadków w Polsce jest nieustąpienie pierwszeństwa innemu uczestnikowi ruchu. Wystarczy chwila nieuwagi, by doprowadzić do nieszczęścia.

Przekonała się o tym kierująca Oplem Corsą, która wjechała na skrzyżowanie ignorując znak A-7 – ustąp pierwszeństwa. Do zdarzenia przyczyniła się awaria sygnalizacji świetlnej. Zdezorientowana kobieta – zamiast zatrzymać się i sprawdzić, czy może bezpiecznie kontynuować jazdę, wjechała na skrzyżowanie. W efekcie uderzyła w – prawidłowo jadącą – Skodę Fabię.

Tym razem, na szczęście, skończyło się wyłącznie na szoku i szkodach materialnych. Nieuwaga kosztowała sprawczynię 300 zł mandatu i 6 punktów karnych. Jej samochód, najprawdopodobniej, trafi na złom.

źródło: Stop drogówka!