Używany Volkswagen Polo 6N (1994-2001)
Tani‚ ale wciąż droższy niż rywale z Włoch czy Francji. Na zadbane Polo III trzeba wydać ok. 5000 zł i pogodzić się z ubogim wyposażeniem seryjnym.
Produkowane aż 13 lat Polo II generacji (86C) jeździło bardzo dobrze‚ ale w latach 90. zniechęcało już ciasnotą i przestarzałą konstrukcją. Opisywany model 6N w momencie premiery stanowił ogromny krok naprzód‚ szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa i przestronności. Choć Polo ma tylko 372 cm długości (dokładnie tyle samo co Nissan Micra K11 czy Opel Corsa B)‚ zaskakuje przestrzenią w kabinie.
Szkoda‚ że w wersji trzydrzwiowej wsiadanie do tyłu jest tak trudne - odchylają się tylko oparcia foteli. Jednak gdy uda się już zająć tam miejsce - można doznać miłego zaskoczenia‚ bo przestrzeni nie brakuje.
W nadwoziu Polo 6N dosyć nietypowo rozwiązano kwestię zderzaków. Poniżej przednich i tylnych lamp montowane są plastikowe zderzaki‚ ale nie sięgają one do ziemi - pod nimi znajdują się metalowe fartuchy. To właśnie ten element najczęściej koroduje za sprawą kamieni obijających na nim lakier. Niestety‚ rdza nie oszczędza także błotników. Wyraźnie lepiej pod tym względem trzymają się egzemplarze po liftingu (1999-2001).
Dla silnych fizycznie
Ten samochód dobrze sprzedawał się w Polsce‚ stosunkowo łatwo więc kupić pojazd od nowości eksploatowany w kraju. Dla wielu klientów to zaleta. Niestety‚ auta które opuszczały polskie salony rzadko miały wspomaganie kierownicy‚ a wersja bez wspomagania wymaga dużej siły przy manewrach. Rzadko trafia się też ABS‚ a już klimatyzacja to ewenement. Samochody po liftingu wyposażone są dużo lepiej - za słoną dopłatą oferowano w nich nawet kolorową nawigację i Climatronic‚ faktycznie jest to jednak wyposażenie spotykane głównie w prospektach fabrycznych.
W ofercie Polo 6N znalazły się też wersje sedan i kombi‚ ale różnią się one stylistyką‚ ponieważ w istocie stanowią odmiany Seata Cordoby doposażone w znaczek Volkswagena.
Zawieszenie Polo stanowi wzór prostoty i trwałości. Z przodu pracują kolumny McPhersona‚ z tyłu - belka skrętna. Największy wydatek stanowi ewentualna wymiana amortyzatorów. Ale i tak koszty nie przerażają: komplet na obie osie kosztuje 550 zł i to mowa o zamiennikach solidnej firmy.
Warkot czy klekot?
Mało popularne diesle lepiej zostawić tym‚ którzy z jakiegoś powodu muszą mieć wersję wysokoprężną. Polo z silnikiem SDI (1.7 lub 1.9) faktycznie mało pali‚ ale jest niesłychanie głośne i emituje trudne do zniesienia wibracje. Po liftingu wprowadzono silnik 1.4 TDI (3 cylindry)‚ który pali jeszcze mniej‚ a trzęsie się jeszcze mocniej.
Z wersji benzynowych polecamy 1.4 60 KM. Mocą nie zachwyca‚ ale ma dostatecznie duży moment obrotowy‚ żeby można było bezstresowo jeździć po mieście. Ma swoje przypadłości‚ takie jak przepalające się cewki czy usterkowy aparat zapłonowy (Magneti Marelli - stosowano też aparat Bosch o lepszej jakości)‚ ale wszystkie naprawy należą do łatwych i tanich. Bazowy silnik 1.0 ma jedną wadę: jeździ znacznie gorzej niż 1.4‚ a pali... nawet więcej.
Wciąż warto kupić Polo 6N‚ o ile spełnia dwa warunki: nie jest przerdzewiałe na wylot i ma wspomaganie kierownicy. Plusem jest obecność udanego silnika 1.6 8V. Mocne strony to przestronność i solidność wykonania. Z pewnością kupując nawet zadbany egzemplarz trzeba liczyć się z drobnymi usterkami wynikającymi ze zużycia‚ ale ich usuwanie jest przeważnie bardzo tanie.
Volkswagen Polo 6N (1994-2001): typowe usterki
- Uszkodzenia aparatu zapłonowego: stosowano dwa rodzaje‚ tj. Bosch i Magneti Marelli. Psuje się ten drugi. Polecamy zamienić na Boscha.
- Urwana linka sprzęgła bądź zepsuty samoregulator: w razie awarii nie da się wrzucić biegu.
- Wycieki oleju z uszczelniacza wybieraka biegów: wyrobienie wybieraka sprawia‚ że uszczelnianie przestaje być skuteczne. Olej wylewa się ze skrzyni‚ skrzynia się zaciera.
- Korozja nadwozia: najczęściej przeżarty rdzą jest fartuch pod zderzakiem (zwykle tylny).
- W wersji 3d nie odchylają się oparcia foteli: linki poprowadzone w oparciach często się zrywają.
- W starszych autach mnożą się usterki cewek zapłonowych‚ termostatów i pomp paliwa.
Volkswagen Polo 6N (1994-2001): historia modelu
1994: premiera Polo 6N (trzecia generacja modelu).
1995: wersja Classic (sedan)‚ która w rzeczywistości jest Seatem Cordobą z logo VW.
1997: wersja kombi‚ pierwszy mikrolifting.
1999: istotny lifting nadwozia‚ nowe wnętrze.
2001: pojawia się następca.
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: Rafał Andrzejewski, "Motor" 2/2015 z 5 stycznia 2015 r.