Porównanie: Mitsubishi ASX, Skoda Yeti
Oba SUV-y przeszły niedawno liftingi i oba oferowane są teraz w wersjach specjalnych. Skoda Yeti stawia na luksus, a Mitsubishi ASX na sport.
Skoda Yeti i Mitsubishi ASX to jedne z mniejszych kompaktowych SUV-ów. Oba modele łączy też podobny wiek konstrukcji. Skoda debiutowała w 2009 roku, a ASX rok później. W ubiegłym roku oba auta poddano liftingowi. O ile w przypadku ASX-a zmiany są dyskretne, to w przypadku Skody łatwiej rozpoznać nową generację. Czeski producent zrezygnował bowiem z charakterystycznych, okrągłych lamp i upodobnił przód Yeti do nowych modeli (Rapid, Octavia, Superb).
Luksus kontra sport
Skoda stawia ostatnio na wersje specjalne Laurin&Klement - są to topowe odmiany wyposażeniowe, odwołujące się do nazwisk założycieli marki. Yeti jest jednym z modeli oferowanych w tej odmianie. O ile Skoda niespecjalnie kojarzy się z luksusem, trzeba przyznać że wyposażenie i wykończenie Yeti reprezentuje wysoki poziom. Co ważne, pakiet L&K oferowany jest dla pięciu wersji silnikowych, dla odmian przednio- lub czteronapędowych dostępnych ze skrzynią manualną lub DSG.
Mitsubishi stawia na sportowe skojarzenia. Topowa odmiana ASX-a to RalliArt. Tak nazywa się dział sportowy Mitsubishi Motors odpowiedzialny m.in. za przygotowywanie samochodów rajdowych. ASX RalliArt dostępny jest tylko w jednej konfiguracji: najmocniejszy diesel, napęd 4x4 i automat.
Teoria kontra praktyka
RalliArt sportowy okazuje się tylko w teorii. 150-konny diesel w zestawieniu z 6-biegowym automatem jest trochę ospały na niskich obrotach, a przekładni daleko do szybkości działania DSG zastosowanego w Skodzie. Mimo to, podczas prób testowych ASX uzyskał wynik przyspieszenia od 0 do 100 km/h na poziomie 9,5 sekundy. To o 1,3 s szybciej niż obiecuje producent.
Zawieszenie ma bardziej komfortową niż sportową charakterystykę, a układ kierowniczy pozwala na dobre wyczucie auta. ASX nie ma więc zbyt wiele wspólnego ze sportowym duchem RalliArt, ale za to dobrze radzi sobie na drogach gorszej jakości.
W tym duecie to Skoda ma więcej sportowego ducha. Mocniejszy silnik, lepsze osiągi (0-100 km/h w 8,4 s), błyskawiczna praca skrzyni biegów to atuty 170-konnego Yeti. Potencjał układu napędowego łatwo wykorzystać za sprawą sztywniejszego niż u rywala zawieszenia i precyzyjnego układu kierowniczego. Skoda potrafi wywołać uśmiech na twarzy kierowcy, oczywiście jeśli ten oczekuje od SUV-a nieco usportowionego charakteru.
Oba SUV-y jak na swoje osiągi okazują się całkiem oszczędne. ASX zużywa więcej paliwa w ruchu miejskim, co może być skutkiem działania skrzyni biegów. Przez dłuższy czas utrzymuje ona silnik na wyższych obrotach, podczas gdy DSG (w trybie D) jak najszybciej zmienia bieg na wyższy.
W rozmiarze S
Klasa kompaktowych SUVów jest bardzo szeroka, a Yeti i ASX to jedne z mniejszych aut tego segmentu. Nie powinno więc dziwić, że zarówno ich kabiny, jak i bagażniki nie są rekordowo duże. O ile z przodu w obu autach jest sporo miejsca, to z tyłu jest ciasno, zwłaszcza w ASX. W Skodzie zastosowano przesuwaną tylną kanapę, co podnosi praktyczne walory czeskiego auta. Jest też możliwość regulacji kąta nachylenia oparcia. Kabina Skody okazuje się bardziej funkcjonalna i lepiej wykończona. Wyróżnia się też lepszym wyciszeniem i widocznością (zwłaszcza do tyłu).
Skoda ma jeszcze jeden istotny atut. Pozwala na precyzyjne i dopasowane do potrzeb skonfigurowanie Yeti (silnik, skrzynia biegów, napęd, dodatki). Mitsubishi w przypadku ASX RalliArt takiej możliwości niestety nie daje.
W każdej dziedzinie Skoda Yeti okazała się lepsza od Mitsubishi ASX. Czeski SUV jest przestronniejszy, ma lepszy układ napędowy i daje więcej przyjemności z jazdy. Nie zmienia to faktu, że w wersjach specjalnych oba auta są wręcz absurdalnie drogie.
- 17-calowe, dwukolorowe felgi aluminiowe
- Reflektory biksenonowe i światła dzienne LED
- Tapicerka z brązowej skóry z logo Laurin&Klement
- Listwy dekoracyjne w kolorze czarnym
- Trójramienna kierownica obszyta skórą
- Felgi aluminiowe 17" w kolorze czarnym
- Ksenony i światła do jazdy dziennej LED
- Tapicerka skórzano-materiałowa z logo RalliArt
- Dodatkowe osłony przedniego i tylnego zderzaka
- Trójramienna kierownica obszyta skórą
Oba SUV-y w wersjach specjalnych mają niemal identyczną cenę. Kosztują dużo, ale wyposażenie jest bogate. Skoda ma w standardzie nawigację, która w Mitsubishi wymaga dopłaty - odwrotnie jest w przypadku panoramicznego dachu. Obecnie dla Yeti Skoda oferuje upust w wysokości 5700 zł.
Po uwzględnieniu kosztów Skoda Yeti jeszcze powiększa przewagę nad ASX-em.
Tekst: Wojtek Jurko, zdjęcia: Krzysztof Paliński