Wpisem w oszusta
Spisywanie stanu licznika pojazdu podczas obowiązkowego badania technicznego w stacji kontroli pojazdów utrudnia życie nieuczciwym handlarzom aut.
Skala oszustw przy kręceniu liczników jest gigantyczna. Nie ma co ukrywać, spora część aut przechodzących przez ręce handlarzy jest poddawana kuracji zmniejszania przebiegu. Jest jednak szansa na ograniczenie procederu i widać już pierwsze efekty.
Pośrednicy, którzy chcą kupić samochód dość często pytają właściciela, czy auto było w tym roku na obowiązkowym przeglądzie. Jeśli pojazd ma aktualną pieczątkę w dowodzie, handlarze rezygnują z transakcji. Powód? Nie będą mogli zmniejszyć przebiegu.
Na początku tego roku zmieniły się przepisy dotyczące badań technicznych. Nowością jest, że diagnosta spisuje stan licznika, który ma obowiązek wprowadzić do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców oraz wydać właścicielowi dokument z odnotowanym przebiegiem. Z kolei w czerwcu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uruchomiło serwis internetowy, który pozwala każdemu sprawdzić informacje o zarejestrowanych w Polsce samochodach. Na stronie historiapojazdu.gov.pl, po wprowadzeniu numeru rejestracyjnego, VIN i daty pierwszej rejestracji, generowany jest raport o samochodzie. Można się z niego dowiedzieć m.in., czy pojazd ma opłacone OC, posiada aktualne badanie techniczne, ilu miał właścicieli, czy nie
jest kradziony, a także poznać jego dane techniczne. Co najważniejsze, system podaje przebieg, jaki zarejestrowano podczas kolejnych badań w SKP (od 2014 r.). Z tego powodu handlarze mają ograniczoną możliwość korekty licznika.
Uwaga! Zanim pojazd trafi do SKP, można dowolnie zmienić jego przebieg. Więc w przypadku aut sprowadzanych z zagranicy nigdy nie będzie pewności co do autentyczności wskazań licznika. Co prawda Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce, aby w polskiej bazie znalazły się także informacje o pojazdach z innych krajów, jednak żadne z państw nie wyraziło na to zgody.
- Wejdź na stronę historiapojazdu.gov.pl
- Wpisz numer rejestracyjny, VIN i datę pierwszej rejestracji pojazdu
- Na stronie znajdziesz m.in. informacje o ostatnim stanie licznika, z kolei w zakładce "oś czasu" każdy poprzedni przegląd wraz ze spisanym wtedy przebiegiem (od 2014 r.)
Spisywanie stanu licznika nie zlikwiduje całkowicie procederu cofania liczników. Oto potencjalne sposoby za korektę przebiegu.
1. Korekta licznika w sprowadzonym aucie
W przypadku importu pojazdu można wykonać korektę, aby w Polsce auto zaczęło funkcjonować z niższym przebiegiem.
2. Wymiana licznika
Każde urządzenie, w tym licznik, może się zepsuć. Nowy licznik może wskazywać dowolny przebieg, np. o połowę niższy niż ten, który uległ awarii. Na szczęście oszustwo łatwo wychwycić. Wystarczy spojrzeć na stronę historiapojazdu.gov.pl i tam odczytać przebiegi nie tylko z ostatniego, ale także poprzednich przeglądów w SKP.
3. Korekta licznika przed każdym przeglądem
W przypadku pojazdów, które w ciągu roku pokonują spore dystanse, nieuczciwy właściciel przed każdą wizytą w stacji kontroli pojazdów może wykonać korektę licznika.
Tekst: Sebastian Sulowski, zdjęcia: archiwum