Taka nieuwaga może drogo kosztować

Kierowca i właściciel samochodu musi pamiętać o masie formalności. Przeoczenie może wiązać się z dużym i niepotrzebnym wydatkiem.

Wykonanie okresowego badania technicznego, wymiana prawa jazdy, wypowiedzenie umowy OC, zapłacenie mandatu lub podatku związanego z zakupem czy darowizną samochodu. To tylko niektóre z formalności, o których musi pamiętać właściciel auta, aby uniknąć problemów.

Niestety, formalności jest dużo i łatwo coś przeoczyć w gąszczu terminów oraz przepisów. Tymczasem chwilowy "zanik" pamięci może nas sporo kosztować - nie tylko nerwów, ale i pieniędzy.

Przykładem może być nieterminowe wypowiedzenie polisy OC. Nawet jeśli wykupimy ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w innej firmie, poprzedni ubezpieczyciel nadal będzie chronił nasz samochód i co najgorsze przysługuje mu prawo naliczania składki. A to wszystko przez nasze opóźnienie i wynikającą z ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych procedurę automatycznego odnowienia polisy. Dowiemy się o tym zapewne po kilku miesiącach od wypowiedzenia ubezpieczenia, dostając wezwanie do zapłaty na kilkaset złotych.

Reklama

Niestety, na nasze wyjaśnienia będzie zbyt późno, pozostanie jedynie sięgnąć do portfela.

Utrata ważności prawa jazdy

Jeśli kierowca ma problemy ze zdrowiem, zamiast bezterminowego prawa jazdy może dostać dokument ważny np. 2 lata. Po tym okresie należy wykonać ponownie badanie lekarskie i wystąpić o wydanie nowego prawa jazdy.

Co się stanie, jeśli nie wymienimy dokumentu? W razie stłuczki ubezpieczyciel nie uruchomi naszej polisy autocasco. Ma też prawo żądać zwrotu pieniędzy, jeśli w naszym imieniu wypłaci odszkodowanie z OC.

Nieopłacenie w terminie mandatu lub opłaty dodatkowej

Nikt nie lubi płacić mandatów. Niektórzy liczą, że kara przedawni się bez konsekwencji. Co nam grozi, jeśli na czas nie zapłacimy mandatu lub opłaty dodatkowej? Urząd skarbowy wybiera, w jaki sposób zostanie wyegzekwowana grzywna. Może to być zatrzymanie nadpłaty podatku, zajęcie części pensji czy emerytury, wizyta komornika lub ściągnięcie długu z naszego konta.

W tym ostatnim przypadku bank powinien zablokować kwotę równą mandatowi i czekać na naszą dyspozycję przelewu. Zdarza się jednak, że bank blokuje cały nasz rachunek. Nie można z niego korzystać dopóki kara nie zostanie opłacona. Bank zwykle nie może przelać środków na mandat bez zgody dłużnika. Zwykle właściciel rachunku dowiaduje się o egzekucji mandatu, kiedy próbuje zapłacić za zakupy kartą.

Niezapłacony podatek po zakupie na umowę kupna-sprzedaży

Jeśli kupiliśmy samochód od osoby prywatnej (a nie firmy), musimy zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnej. Mamy na to 14 dni od daty podpisania umowy kupna-sprzedaży. W tym celu należy wypełnić formularz PCC-3 i wpłacić należny podatek w wysokości 2 proc. od wartości rynkowej pojazdu. Podatku nie trzeba płacić, jeśli wartość pojazdu nie przekracza 1000 zł.

Gdy urzędnik uzna, że cena w umowie jest zbyt niska, może ją zakwestionować. Oczywiście, kupujący ma prawo do odwołania się od tej decyzji np. ze względu na uszkodzenia w pojeździe. W tym momencie US powoła biegłego, który wyceni wartość pojazdu. Jeśli określona przez niego cena auta będzie o 33 proc. wyższa od tej z umowy, kupujący zapłaci wyższy podatek i pokryje koszty wyceny.

Co się stanie, jeśli nie zapłacimy podatku? Jeśli kwota zaległego podatku nie przekracza 6930 zł, jego nieopłacenie zostanie potraktowane jako wykroczenie skarbowe, za co grozi grzywna do 2772 zł plus zaległy podatek. Jeśli "spóźnialski" sam zgłosi się do urzędu i przyzna do winy, zapłaci jedynie zaległy podatek.

Spóźniona rejestracja pojazdu lub wyrejestrowanie w wydziale komunikacji

Właściciel auta jest zobowiązany dokonać rejestracji lub zgłosić zbycie lub kasację samochodu w ciągu 30 dni. Co grozi za niedopełnienie obowiązków? Na razie nie grożą nam żadne sankcje. Warto jednak pamiętać, aby natychmiast poinformować wydział komunikacji o złomowaniu auta i wyrejestrować pojazd. Tylko wtedy nie będziemy musieli opłacać składki ubezpieczenia OC oraz będzie nam przysługiwał zwrot składki za każdy niewykorzystany miesiąc ubezpieczenia.

Wypowiedzenie umowy OC po terminie lub niepłacenie kolejnej raty ubezpieczenia

Wypowiedzieć umowę OC możemy najpóźniej na jeden dzień przed upływem aktualnego okresu ubezpieczenia. Co się stanie, jeśli się spóźnimy? Będziemy mieli dwie polisy, ponieważ dotychczasowe ubezpieczenie OC przedłuży się. Uwaga! Jeśli dotychczasową umowę wypowiadamy listownie, pamiętajmy, że decyduje data dostarczenia pisma do ubezpieczyciela, a nie data stempla pocztowego. Warto wiedzieć, że nieopłacenie kolejnej raty składki OC nie skutkuje rozwiązaniem umowy. Polisa nadal obowiązuje.

Brak ważnego okresowego badania technicznego w dowodzie rejestracyjnym

Ważność badania wynosi 3 lata, 2 lata lub rok, w zależności od tego, czy mamy nowy czy używany samochód. Co grozi za brak ważnego badania technicznego? Brak aktualnego badania ze stacji kontroli pojazdów oznacza problemy podczas spotkania z policjantem. Mundurowy zabierze dowód rejestracyjny i wyśle nas do diagnosty. Na termin pieczątki w dowodzie rejestracyjnym powinni szczególnie patrzeć właściciele polis autocasco. Jeśli dojdzie do wypadku, zanim ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, sprawdzi, czy mieliśmy aktualne badanie.

Zadatek a zaliczka jako zabezpieczenie

Często przy zakupie lub sprzedaży samochodu, zanim ostatecznie dojdzie do transakcji, wpłacamy pewną kwotę jako zabezpieczenie. Jeśli nie jest to uregulowane w umowie, zakłada się, że jest to zaliczka. Jakie są najważniejsze różnice między zaliczką a zadatkiem i związane z tym konsekwencje?

Zadatek. Jeśli umowa nie została wykonana, bo z kupna zrezygnował dający zadatek, przyjmujący pieniądze może je zatrzymać. Jeśli umowa nie została zrealizowana z przyczyn leżących po stronie biorącego zadatek, dający zadatek może od umowy odstąpić i żądać zwrotu zadatku w podwójnej wysokości.

Zaliczka. Jeśli umowę rozwiąże biorący zaliczkę, jest zobowiązany do zwrotu pobranych pieniędzy. Jeśli umowę rozwiąże dający zaliczkę, może domagać się jej zwrotu.

Brak zgłoszenia darowizny do US

Jeśli samochód został przyjęty od najbliższej rodziny (np. rodziców, rodzeństwa, dziadków), obdarowany nie zapłaci podatku. Ma pół roku na zgłoszenie tego faktu do urzędu skarbowego. Uwaga! Nie ma takiego obowiązku, jeśli wartość pojazdu nie przekracza 9637 zł i przez ostatnie 5 lat nie zostaliśmy obdarowani na taką kwotę.

Co się stanie, jeśli nie poinformujemy fiskusa? Grozi zapłacenie podatku, który obliczy nam urząd skarbowy. W zależności od wartości pojazdu jest to minimum 3 proc. ceny auta.

tygodnik "Motor"
Dowiedz się więcej na temat: formalności | nieuwaga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy