Ta kontrolka w kolorze czerwonym to zwiastun kłopotów. Lepiej od razu stanąć
Przetaczające się nad Polską fala upałów to duże wyzwanie dla samochodów i ich układów chłodniczych. Ostrzeżeniem dla kierowcy jest zapalenie się kontrolki płynu chłodniczego. Czasem świeci się ona na czerwono, a czasem na niebiesko i nie zawsze jest powodem do obaw.
Podczas uruchamiania samochodu na desce rozdzielczej pojawia się mnóstwo kolorowych ikonek. O ile w tym momencie nie stanowią one żadnego problemu, ale jeśli odpalą się po kilku minutach jazdy, możemy mieć problemy. Dlatego warto zapoznać się szczegółowo z instrukcją obsługi samochodu, ale na początek warto zapamiętać sobie, że występują trzy rodzaje kolorów.
Podstawowe kontrolki mogą występować w trzech podstawowych kolorach: zielonym, żółtym (pomarańczowym) lub czerwonym. Ten ostatni oznacza poważne problemy: awarię lub istotną informacje, która może doprowadzić do uszkodzenia samochodu lub spowodowania niebezpiecznej sytuacji na drodze.
W przypadku kontrolki płynu chłodniczego zwykle występuje wyłącznie kolor czerwony, ale w niektórych samochodach może się pojawić wariant niebieski.
W niektórych samochodach możemy się spotkać z niebieską kontrolką płynu chłodniczego. Na szczęście nie informuje ona o żadnej usterce, tylko o niskiej temperaturze jednostki napędowej. Zwykle pojawia się po uruchomieniu silnika, a następnie świeci się przez kilka minut aż do uzyskania optymalnej temperatury pracy.
Warto pamiętać, że dopóki świeci się niebieska kontrolka, nie powinniśmy korzystać z pełnej mocy silnika.
Gdy na desce rozdzielczej pojawi się czerwona kontrolka z termometrem zanurzonym w cieczy, powinniśmy jak najszybciej przerwać jazdę i zatrzymać się w bezpiecznym miejscu. W większości przypadku oznacza to poważne problemy z układem chłodzenia silnika. Warto zerknąć na temperaturę silnika, żeby potwierdzić problemy z układem chłodzenia. Jeśli temperatura przekracza poziom 90 st. Celsjusza (połowa skali) trzeba jak najszybciej doprowadzić do schłodzenia jednostki napędowej.
Po zatrzymaniu samochodu w pierwszej kolejności powinniśmy sprawdzić poziom płynu chłodniczego z zbiorniczku wyrównawczym. Jeśli poziom znajduje się poniżej minimalnego, należy do uzupełnić. Trzeba jednak pamiętać o bezpiecznym odkręcaniu korka, ponieważ w środku znajduje się gorący płyn, który może wylać.
Jeśli po ostudzeniu silnika i dolaniu płynu chłodniczego (lub wody) nadal poziom jest zbyt niski, to najprawdopodobniej doszło do nieszczelności w układzie chłodzenia. Ewentualnie może to być problem z uszkodzoną uszczelką pod głowicą.
W pierwszym przypadku naprawa najczęściej wymaga wymiany uszkodzonego przewodu lub chłodnicy. Jeśli podejrzewamy problemy z uszczelką, warto sprawdzić korek oleju. Potwierdzi to charakterystyczna maź, przypominająca masło, którą zobaczymy po odkręceniu korka. Inne objawy to dym wydobywający się ze zbiorniczka lub bąble powietrza.
Jeśli okaże się, że układ chłodzenia jest nieszczelny - można kontynuować jazdę pod warunkiem ciągłego uzupełniania płynu oraz obserwacji jego poziomu wraz z temperaturą silnika. Warto wtedy ustawić temperaturę ogrzewania wewnątrz auta na maksimum, co pozwoli obniżyć temperaturę w komorze silnika. Jeśli okazało się, że uszczelka pod głowicą jest uszkodzona, dalsza jazda może doprowadzić do zatarcia silnika.
***