Radiowozy ITD skontroluje policja. Zatrzyma dowody?!

Po naszych publikacjach dotyczących nielegalnych lamp błyskowych zamontowanych w samochodach ITD, sprawą zajęli się posłowie.

"Proszę zatrzymać dowody rejestracyjne wszystkim nieoznakowanym samochodom Inspekcji Transportu Drogowego z fotoradarami" - napisał do Komendanta Głównego Policji poseł PiS Jerzy Polaczek.

Zdaniem Polaczka samochody inspekcji nie spełniają wymogów rozporządzenia ministra transportu. Prosi więc Komendanta Głównego Policji o zbadanie legalności poruszania się ich po drogach i o zatrzymanie dowodów rejestracyjnych. Poseł pisze też, że ustawa o ruchu drogowym nie wymienia ITD wśród służb, które mogą używać pojazdów specjalnych.

Sprawie przyjrzy się policja

Rzecznik Komendanta Głównego zapowiada, że funkcjonariusze przyjrzą się sprawie. Wątpliwości ekspertów dotyczące samochodów inspekcji skomentował natomiast także minister transportu. - Wszystkie te urządzenia przechodzą specjalne homologacje, one są dopuszczone na nasz rynek. Myślę, że to jest po prostu głos w dyskusji - stwierdził Sławomir Nowak.

Reklama

Minister ma oczywiście rację, że fotoradar ma homologację. Natomiast żadne prawo nie dopuszcza montowania na samochodzie lamp błyskowych, obojętnie czy jest ona wyzwalana poprzez naciśnięcie przycisku np. świateł przeciwmgielnych czy też uruchamiana jest automatycznie poprzez fotoradar.

Nielegalne lampy błyskowe

Przypomnijmy, że chodzi lampy błyskowe, które montowane są na nieoznakowanych samochodach inspekcji transportu drogowego. O sprawie jako pierwsi napisaliśmy w poniedziałek.

Na kloszach lamp widnieje oznaczenie "B" co oznacza, że - wg przepisów homologacyjnych - są to światła przeciwmgłowe przednie. Zgodnie z przepisami ruchu drogowego tego typu oświetlenie powinno być zamontowane maksymalnie 400 mm od bocznego obrysu pojazdu a nie - jak w przypadku auto ITD - na środku pasa przedniego. Co więcej światła tego typu mają dawać "obowiązkowy, niemigający(!) sygnał zielony lub żółty".

Na tym jednak problemy z lampami błyskowymi się nie kończą. W Dzienniku Ustaw Nr 32 poz. 262 z 2003 (rozdział 3. &12.1) ustawodawca precyzuje, jakie światła montować można w pojazdach. Wynika z niego jasno, że w samochodach NIEDOPUSZCZALNE jest montowanie lamp błyskowych! W paragrafie 13.1 (pkt. 4) czytamy również, że oświetlenie pojazdu - za wyjątkiem świateł drogowych - nie może powodować oślepiania innych użytkowników drogi.

Inspekcja się tłumaczy

Tymczasem GITD w specjalnym oświadczeniu udostępnionym naszej redakcji pisze, że "światła te są jednym z elementów mobilnego urządzenia rejestrującego.

W skład tego urządzenia wchodzą zarówno elementy zewnętrzne takie jak głowica dopplerowska oraz lampy błyskowe, a także części zainstalowane wewnątrz pojazdu m.in. kamera, panel sterujący, komputery urządzenia rejestrującego i integrującego itd.

Wspomniane powyżej światła nie stanowią wyposażenia pojazdu w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia ( Dz. U. z 2003 r. Nr. 32, poz 262, z późn. zm.). Działanie tych świateł nie jest uzależnione od działania (włączenia) innych świateł stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu opisanych we wspomnianym rozporządzeniu. Światła te współpracują jedynie z pozostałymi elementami mobilnego urządzenia rejestrującego, zamontowanymi w pojeździe i tylko w przypadku działania tego urządzenia. Działanie świateł możliwe jest wyłącznie w przypadku pracy urządzenia w trybie rejestracji obrazu pojazdu naruszającego obowiązujące normy prawne.(...)".

Mamy nadzieję, że sprawę definitywnie rozstrzygnie zapowiedziana policyjna kontrola.

INTERIA/RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy