Nie daj się mundurowym

Zdarza się, że policjant lub strażnik miejski chcą bezpodstawnie ukarać kierowcę. Podpowiadamy, kiedy należy zachować szczególną czujność oraz jak skutecznie bronić się przed wystawionym niesłusznie mandatem.

Nieprawidłowe oznakowanie fotoradaru

Jak wymuszają mandat
Nie wszystkie straże ustawiają przed przenośnymi fotoradarami tabliczkę "Na odcinku...". To naruszenie przepisów rozporządzenia o szczegółowych warunkach technicznych znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunkach ich umieszczenia na drogach.

Jak się bronić
Gdy w miejscu kontroli brakuje właściwego oznakowania, należy odmówić przyjęcia mandatu. Jeśli sprawa trafi do sądu, kara zostanie uznana za bezprawną.

Zdjęcie wysłane zbyt późno

Jak wymuszają mandat
Strażnicy liczą 180 dni od czasu zgrania zdjęć z pamięci fotoradaru, a nawet dopiero od dnia ustalenia właściciela pojazdu widniejącego na fotografii. Dlaczego tak robią? Jeśli mandat wypisze strażnik, wpłacone przez kierowcę pieniądze trafią na konto gminy, która ustawiła fotoradar. Jeśli sprawa trafi do sądu, grzywna wpłynie do budżetu wojewody.

Reklama

Jak się bronić
Jeśli mandat przyszedł po upływie 180 dni od wykonania zdjęcia, nie należy go przyjmować i powołać się na przekroczenie terminu. Jest szansa, że strażnicy nie zdążą wysłać sprawy do sądu (mają na to 1 rok od wykroczenia) i sprawa się przedawni.

Bezprawne odholowanie pojazdu

Jak wymuszają mandat
Bywa, że np. w związku z wizytą zagranicznej delegacji, drogowcy "na szybko" ustawiają zakazy postoju z informacją o możliwym odholowaniu samochodów. W efekcie strażnicy zlecają usunięcie aut, których właściciele zaparkowali je wcześniej zgodnie z prawem.

Jak się bronić
Za holowanie trzeba zapłacić, nie należy jednak przyjmować mandatu. Trzeba zwrócić się do straży z prośbą o zwrot kosztów, argumentując wniosek nieprawidłową procedurą ustawienia znaków.

Niedokładny pomiar laserem

Jak wymuszają mandat
Policjant ma celownik w mierniku laserowym, jednak mierząc do auta z np. 600 m, nie ma pewności, czy ręka mu nie zadrżała i nie trafił (zmierzył) samochodu na sąsiednim pasie ruchu.

Jak się bronić
Niestety, obrona nie jest prosta. Jeśli kierowca jest przekonany, że jego prędkość została zawyżona, należy zapytać, z jakiej odległości policjant wykonał pomiar. Jeśli ta jest znaczna (powyżej 500 m), warto powiedzieć mundurowemu o swoich wątpliwościach. Gdy to nie pomoże, należy próbować podważyć wynik pomiaru przed sądem.

Bezprawne mandaty na drodze wewnętrznej

Jak wymuszają mandat
Czasem na drogach osiedlowych policjanci urządzają nagonki na kierowców, którzy np. parkują w miejscu, gdzie zabraniają tego znaki lub jadą pod prąd drogą jednokierunkową. Przy okazji mandatów za nieprzestrzeganie znaków potrafią wręczyć też grzywnę, np. za jazdę bez pasów, niewłączenie świateł czy rozmowę prowadzoną przez telefon trzymany w ręce.

Jak się bronić
Należy pamiętać, że na drodze wewnętrznej policjant nie ma możliwości wypisywania mandatu za brak zapiętych pasów, niewłączenie świateł czy rozmowę prze komórkę. Jeśli negocjacje nie przyniosą efektu, należy odmówić przyjęcia mandatu.

Bezprawna kontrola daty ważności gaśnicy

Jak wymuszają mandat
Mundurowy może ukarać za brak gaśnicy, ale nie za to, że jest "za stara". Niestety, czasem policjanci zapominają o braku takich uprawnień i wypisują mandat od 20 do 500 zł za... nieposiadanie gaśnicy.

Jak się bronić
Należy zwrócić uwagę policjantowi, że nie ma on prawa kontrolować daty ważności badań gaśnicy samochodowej (na takim stanowisku stoi sama Komenda Główna Policji). Jeśli to nie pomoże, nie należy przyjmować mandatu. Sprawa trafi do sądu i zostanie wygrana.

Błędny pomiar z wideorejestratora

Jak wymuszają mandat
Jeśli policyjny samochód będzie zbliżał się do namierzanego auta, prędkość podana przez wideorejestrator zostanie zawyżona. W efekcie kierowcę czeka wyższy mandat i większa liczba punktów karnych niż powinien w rzeczywistości otrzymać.

Jak się bronić
Jeśli na filmie widać, że podczas pomiaru prędkości radiowóz zbliżał się do ściganego auta, oznacza to, że zmierzona prędkość jest zawyżona. Należy odmówić przyjęcia mandatu.

Kara za czyn niebędący wykroczeniem

Jak wymuszają mandat
Odróżnienie skrzyżowania od połączenia drogi bywa trudne, a nawet niemożliwe bez sprawdzenia statusu drogi, np. w urzędzie gminy. Nie stanowi to jednak przeszkody dla mundurowych, którzy zwykle każde przecięcie dróg traktują jak skrzyżowanie i wystawiają mandaty za parkowanie.

Jak się bronić
Jeśli dane skrzyżowanie jest w rzeczywistości połączeniem dróg, a pozostawiony samochód nie powodował zagrożenia i nie utrudniał ruchu, wykroczenie nie zostało popełnione. Jeśli mundurowi nie przyjmą tej argumentacji, na pewno zrobi to sąd.

Sebastian Sulowski

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy