Holowanie bez tajemnic
Sprawdź, czy wiesz jak prawidłowo oznakować i holować uszkodzony samochód.
Holowanie wydaje się prostą czynnością, póki kierowca nie musi sam się z tym zmierzyć. Wtedy pojawia się mnóstwo pytań i wątpliwości. Wyjaśniamy te najczęściej spotykane.
Z jaką prędkością można się poruszać podczas holowania?
Dopuszczalna prędkość pojazdu holującego w obszarze zabudowanym to zaledwie 30 km/h, a poza tym obszarem - 60 km/h. Co oznacza, że holujący kierowca może dostać 500 zł mandatu i 10 punktów karnych, jeśli w mieście będzie poruszał się 81 km/h.
Jak należy oznakować holowany pojazd?
Auto, które jest uszkodzone musi posiadać z tyłu po lewej stronie trójkąt ostrzegawczy lub żółty "kogut". Najczęstszy błąd kierowców to włączenie świateł awaryjnych, które nie pozwala a sygnalizowanie manewrów. Auto na holu musi mieć także włączone światła pozycyjne przy słabej widoczności. Nieprawidłowe oznakowanie pojazdu może się skończyć mandatem do 150 zł.
W jaki sposób można holować samochód osobowy?
Holować można na połączeniu giętkim - lince lub taśmie. Linka powinna być oznakowana biało-czerwonymi pasami lub jaskrawą chorągiewką. Odległość między samochodami musi mieścić się w przedziale 4-6 m. Dopuszczalne jest też holowanie na połączeniu sztywnym. W tym przypadku prawidłowa odległość między pojazdami wynosi nie więcej niż 3 m. Za złamanie tych wymogów grozi mandat 100 zł.
Czy są drogi, na których nie można holować?
Holowanie auta na autostradzie jest zabronione. Mogą to robić jedynie specjalistyczne pojazdy - pomoc drogowa - do najbliższego zjazdu lub parkingu. Niektórzy jednak chcą zaoszczędzić i holują się tradycyjną linką. Pomijając zagrożenie, na jakie się wystawiają obaj kierowcy, grozi im także kara finansowa, czyli mandat do 500 zł.
Czy osoba siedząca w holowanym pojeździe musi mieć prawo jazdy?
Obaj kierowcy muszą mieć ważne prawo jazdy. Jeśli kierowca auta holującego dopuści do tego, by za kierownicą pojazdu holowanego siadła osoba nie mająca prawa jazdy, może dostać 250 zł mandatu. Oczywiście obaj muszą być też trzeźwi.
Jakie warunki musi spełniać pojazd, aby można było go holować?
Podczas holowaniu na lince lub taśmie, w uszkodzonym pojeździe muszą być sprawne dwa układy hamulcowe oraz układ kierowniczy. Trzeba pamiętać, że przy wyłączonym (uszkodzonym) silniku siła potrzebna do hamowania i kierowania będzie o wiele większa - nie działa przecież wspomaganie, choć formalnie układ hamulcowy jest sprawny.
Kto odpowiada za ewentualne szkody podczas holowania?
Jeśli auto na holu wyrządzi szkody w czasie jazdy lub tuż po zerwaniu z holu, odpowiedzialność zostanie rozliczona z ubezpieczenia OC holownika. Obowiązkowa polisa uszkodzonego pojazdu może zostać uruchomiona wyłącznie w sytuacji, gdy pojazd i nie jest jeszcze fizycznie podczepiony do swojego "holownika". Często się zdarza, że uszkodzeniu ulegają tylko pojazdy biorące udział w holowaniu. W tym przypadku kierowcy zapłacą za ich naprawę z własnej kieszeni lub z autocasco, ponieważ ich polisy OC nie będą uruchomione.
1. Na uszkodzonym pojeździe zawieś po lewej stronie trójkąt ostrzegawczy.
2. Zaczep linkę lub taśmę, może być potrzeba wkręcenia uchwytu do holowania.
3. Przed ruszeniem sprawdź oznakowanie pojazdu oraz linki do holowania.
4. Pamiętaj o ograniczeniu prędkości - w obszarze zabudowanym to zaledwie 30 km/h.
Tekst: Sebastian Sulowski, zdjęcia: Andrzej Bieńkowski
Diagnosta w mundurze - PRZEPISY
