Egzamin na prawo jazdy. Jakie błędy można popełnić i zdać?
Niektórym kierowcom wydaje się, że zdanie egzaminu na prawo jazdy wymaga 100-procentowo bezbłędnej jazdy podczas egzaminu praktycznego. To nieprawda, istnieją bowiem dopuszczalne błędy, które można popełnić i wciąż otrzymać pozytywny wynik egzaminu.
Egzamin na prawo jazdy składa się z części teoretycznej oraz praktycznej. Pierwsza część oznacza przebrnięcie przez 32, czasem podchwytliwe pytania. Jako zdający mamy 25 minut na zdanie całego testu, co oznacza, że na każde pytanie przeznaczono niecałą minutę czasu.
Maksymalna liczba punktów, jaką można zdobyć, wynosi 74, przy czym minimalna zdawalna liczba punktów to 68. Oznacza to, że w trakcie egzaminu teoretycznego trzeba uzyskać minimum 68 punktów. Warto pamiętać, że pytania bywają różnie punktowane. Teoria teorią, ale jednak najwięcej (około 50 proc.) kursantów “oblewa" bardziej wymagający egzamin praktyczny. Dlatego warto wiedzieć, jak się do niego przygotować, a także jaki margines błędu mamy.
Ważny jest wybór odpowiedniej szkoły jazdy. Warto sprawdzić opinie lub popytać znajomych o ich zdanie na temat interesującej nas szkoły. Warto uczyć się w okolicach miasta, gdzie zlokalizowany jest WORD, bo wówczas z instruktorem możemy “objeździć" trasy, które potencjalnie wybierze egzaminator.
Przede wszystkim warto zachować spokój i opanowanie, bo zdanie egzaminu na prawo jazdy nie jest takie trudne. Wystarczy zwrócić uwagę na ilość poruszających się aut po drogach, każdy z jego kierowców przecież kiedyś zdał.
Oczywiście nie. Pamiętajmy, że egzaminatorzy mają świadomość tego, że jesteśmy dopiero na początku “kariery kierowcy" i nie oczekują, że będziemy pewnie czuć się za kierownicą i nie popełnimy żadnego błędu. Ważne jest ponownie opanowanie i kontrolowanie swoich ruchów, a także poznanie dopuszczalnych błędów.
Do egzaminu można się przygotowywać na różne sposoby. Oczywiście zajęcia praktyczne w ośrodku szkolenia kierowców to jedno, ale warto też podejść do sprawy indywidualnie. Można poprosić znajomego lub rodzica, aby pojechał z nami w problematyczne miejsca, aby na spokojnie (oczywiście z pozycji pasażera) przećwiczyć trasę egzaminacyjną. Dodatkowo, warto ćwiczyć jazdy w różnych warunkach atmosferycznych, bo nigdy nie wiadomo, jaka będzie pogoda w dniu egzaminu. Ważne jest, aby być świadomym swojego otoczenia i zachować spokój oraz koncentrację. Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego jest niezbędne do zdania egzaminu.
Należy pamiętać, że nie każdy błąd kończy się zakończeniem egzaminu i oceną negatywną. Oczywiście żaden z błędów dopuszczalnych w trakcie egzaminu nie może naruszyć bezpieczeństwa ruchu drogowego - wtedy egzaminator od razu przerwie jazdę. Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu czy inne manewry zagrażające bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego, zawsze wiążą się z ostatecznym zakończeniem egzaminu z wynikiem negatywnym.
Istnieją jednak trzy typy błędów, które popełniając, nie skreślimy swoich szans na zdanie egzaminu.
Niewłaściwa technika jazdy w stosunku do warunków drogowych - to jeden z trzech dopuszczalnych błędów na egzaminie na prawo jazdy. Błąd ten polega na niedostosowaniu techniki poruszania się po drodze do panujących na niej warunków, czyli np. stanu nawierzchni drogowej lub aktualnej pogody. Jeśli na przykład, na egzaminie na prawo jazdy leje deszcz, a my poruszamy się z prędkością dopuszczalną, choć według egzaminatora zbyt dużą, to otrzymamy ostrzeżenie. Nie będzie ono jednak skutkowało oblaniem egzaminu, a jedynie upomnienie
Nieprawidłowe parkowanie - nie trzeba nikogo przekonywać, że parkowanie to jeden z ważniejszych elementów w życiu każdego kierowcy. W mieście to podstawa codziennej egzystencji, dlatego bardzo ważne jest, aby umiejętnie przeprowadzić manewr parkowania. Kursant na egzaminie może mieć styczność z parkowaniem równoległym lub prostopadłym w wyznaczonym miejscu. Na szczęście można tu popełnić błąd, który nie przekreśli całego egzaminu. W przypadku na przykład najechania na linię, można bez żadnych obaw powtórzyć ten manewr. Egzaminator poprosi wówczas o wykonanie go ponownie, w tym samym lub innym miejscu
Jednorazowe zgaśnięcie silnika - niektórzy, nawet doświadczeni kierowcy mogą czasami nie wyczuć sprzęgła i puścić je za szybko, co skutkuje zgaśnięciem silnika. Na szczęście taki incydent to jeszcze nic straconego - mimo nerwów i stresu nie trzeba się zbytnio tym przejmować, prawie każdy egzaminator oceni taką sytuację jako zwykłe przeoczenie. Jest jednak wyjątek - może jednak dojść do sytuacji, gdzie egzaminator stwierdzi, że zgaśnięcie silnika było sytuacją zagrażającą ruchu drogowemu i wówczas może wystawić negatywną ocenę.
W trakcie praktycznego egzaminu na prawo jazdy można popełnić jeden, jedyny błąd w czasie testu drogowego. To niewielki margines błędu, ale nie ma się co zrażać - odpowiednie przygotowanie, zimna krew i opanowanie to gwarancja zdanego egzaminu.