ABS w motocyklu. Czy warto, jak działa i co daje?
System ABS to nie tylko domena samochodów, ale od wielu lat jest również stosowany w motocyklach. Przez kilka dekad mocno stracił na wadze i zyskał nowe funkcje. Sprawdzamy, do czego służy oraz w czym pomaga kierowcy jednośladów.
Pierwszy motocykl z elektroniczno-hydraulicznym systemem ABS zadebiutował w 1988 roku. Było to BMW K100, a samo urządzenie ważyło 11 kg. Ponad trzy dekady później urządzenie jest już obecne w większości motocykli dostępnych na rynków, a jego masa zmniejszyła się ponad dziesięciokrotnie.
Od 2017 rok Unia Europejska nakazała wprowadzenie obowiązku stosowania ABS we wszystkich nowo produkowanych motocyklach.
System ABS zapobiega blokowaniu kół w trakcie hamowania. Dzięki zastosowaniu tego rozwiązania droga hamowania znacznie się skraca, a kierowca może sobie pozwolić na większy komfort jazdy i bezpieczeństwo podczas hamowania. Wystarczy, że wciśnie maksymalnie klamkę lub pedał hamulca, a motocykl wyhamuje w bezpieczny sposób minimalizując ryzyko utraty sterowności.
ABS sprawia, że hamowanie jest łatwiejsze i bezpieczniejsze praktycznie w każdych warunkach - od mokrej nawierzchni, w niebezpiecznych sytuacjach, podczas jazdy z pasażerem lub bagażem.
Rozwiązanie zapewnia kierowcy optymalną drogę zatrzymania przez cały czas bez ryzyka upadku w wyniku zablokowania kół.
Działanie systemu ABS nie jest skomplikowane. Specjalne czujniki cały czas monitorują obroty i prędkości przedniego i tylnego koła poprzez specjalne czujniki. W momencie wykrycia zablokowania koła komputer sterujący układem hamulcowym natychmiast otrzymuje sygnał do zmniejszenia ciśnienia w układzie. Kierowca poczuje wtedy, że dochodzi do pulsacyjnego hamowania, które zapobiega dalszemu blokowaniu się koła.
***