Opel Insignia. Niezwykłe oświetlenie i... fotele

Pierwsza generacja Insignii miała kilka wyróżników, wśród których warto wymienić na przykład fotele z certyfikatem AGR oraz ksenonowe światła, które nie tylko potrafiły doświetlać zakręty, ale same dostosowywały się do prędkości z jaką się poruszaliśmy. Nowy model nie jest pod tym względem gorszy.

Do jakich elementów wyposażenia kierowcy przywiązują wagę kupując samochód? Z pewnością do obecnych w nim elementów wpływających na bezpieczeństwo, a często również na to czy ma on system multimedialny i jakie ów system oferuje możliwości. A czy decydując się na nowe auto zwracalibyście uwagę na to, jakie ma ono fotele?

Fotel fotelowi nierówny

Większość kierowców nie przywiązuje do tego większej wagi - fotele po prostu są, ewentualnie można zastanowić się nad wyborem tapicerki. Faktem jest, że na rynku trudno obecnie o samochód, którego fotele byłyby niewygodne, szybko powodowałyby ból pleców, albo nie dawały możliwości znalezienia wygodnej pozycji za kierownicą. Nie znaczy to jednak, że nie warto dopłacić do takich, które zapewnią nam możliwie korzystną i zdrową pozycję. Takie właśnie fotele trafiły do Insignii, czego potwierdzeniem jest certyfikat AGR, czyli niemieckiej organizacji "Akcja na rzecz Zdrowych Pleców".

Reklama

Czym wyróżniają się takie fotele? Przede wszystkim bardzo ergonomicznym kształtem i odpowiednim doborem gąbek. Do tego dochodzi wszechstronna elektryczna regulacja, obejmująca między innymi odcinek lędźwiowy (w czterech kierunkach), nachylenie siedziska oraz szerokość boczków. Fotel taki wyposażony jest też w masaż, ogrzewanie oraz wentylację.

Co potrafią matrycowe światła LED

Pierwsza Insignia korzystała z adaptacyjnych reflektorów ksenonowych, nowa zamiast tego oferuje LEDy IntelliLux. Światła o tej nazwie pojawiły się wcześniej w Astrze piątej generacji, ale tam każdy reflektor miał osiem segmentów świetlnych. Do Insignii trafiła bardziej zaawansowana wersja, mająca 16 segmentów świetlnych, którymi można niezależnie sterować.

Głównym założeniem świateł matrycowych jest możliwość selektywnego oświetlania drogi. Przykładowo jadąc w nocy za innym pojazdem, reflektor może kierować długi snop na pas obok oraz na pobocze, ale nie oślepiając znajdującego się przed nami kierowcy. Podobnie kiedy mamy włączone światła drogowe i coś będzie nadjeżdżało z naprzeciwka, system "wytnie" odpowiedni fragment snopu, tworząc ciemną plamę wokół drugiego pojazdu.

Reflektory IntelliLux LED mają również funkcję doświetlania zakrętów, a także bardzo mocne światła drogowe. Zapewniają one zasięg nawet do 400 m. Wszystko to sprawia, że jazda nocą jest o wiele bezpieczniejsza i znacznie mniej męcząca. Kierowca z dużym wyprzedzeniem może reagować na sytuację na drodze, nawet jeśli pojawiają się inne pojazdy, które w przypadku korzystania ze zwykłych reflektorów wymagałyby korzystania tylko ze świateł mijania. LEDy IntelliLux pozwalają również na dobre doświetlenie prawego i lewego pobocza.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy