Mitsubishi Eclipse Cross PHEV – sprawdzamy realny zasięg elektrycznej jazdy
Będący w sprzedaży od 2018 roku Mitsubishi Eclipse Cross doczekał się niedawno sporych zmian. Te dotyczą nie tylko stylistyki samochodu, ale także jego napędu. Od teraz kompaktowy SUV jest bowiem dostępny wyłącznie jako pełnoprawna hybryda typu plug-in, a co z tym idzie – posiada możliwość jazdy w trybie elektrycznym. Postanowiliśmy sprawdzić, ile kilometrów jest w stanie pokonać bez wykorzystania silnika spalinowego.
Chociaż do tej pory Eclipse Cross był dostępny na naszym rynku z turbodoładowanym silnikiem benzynowym 1.5 o mocy 163 KM, jego najnowsze wcielenie trafiło do salonów wyłącznie w formie hybrydowej. Mowa tu o dobrze znanym układzie, wykorzystywanym do tej pory w m.in. modelu Outlander. Łączy on benzynowy silnik o pojemności 2,4 l i mocy 98 KM z dwoma elektrycznymi motorami trakcyjnymi, umieszczonymi przy przedniej i tylnej osi. Układ hybrydowy współpracuje z akumulatorem litowo-jonowym o pojemności 13,8 kWh, a jego maksymalna moc systemowa wynosi 188 KM. To jednak nie wszystko.
Ponieważ mamy do czynienia z hybrydą typu plug-in, nic nie stoi na przeszkodzie by wspomniany akumulator doładować z domowej lub publicznej ładowarki. Gdy stan naładowania baterii będzie wystarczający, Eclipse Cross umożliwi nam poruszanie się w trybie wyłącznie elektrycznym. Jak twierdzi producent - w pełni naładowana baterii powinna w zupełności wystarczyć na przejechanie do 55 kilometrów. Czy tak jest faktycznie? Sprawdźmy.
Zanim jednak przedstawimy wyniki naszego testu, warto skupić się na samej kwestii ładowania. Eclipse Cross PHEV umożliwia uzupełnienie energii z domowej lub publicznej ładowarki. W tym celu samochód został wyposażony w dwa gniazda - CHAdeMO umożliwiające ładowanie prądem stałym z mocą do 22 kW oraz Type 2 pozwalające na ładowanie prądem przemiennym. W przypadku skorzystania z pierwszej metody, jesteśmy w stanie uzupełnić braki prądu w 20 - 25 minut. Korzystając ze standardowego domowego gniazda, pełne ładowanie trwa około 6 godzin. Co ciekawe w przypadku korzystania z publicznej ładowarki, samochód umożliwia doładowanie baterii do maksymalnego poziomu 80 proc. Powyżej tego progu hybrydowy Eclipse automatycznie odłącza dopływ prądu, co ma ograniczyć proces degradacji ogniw. Chcąc doładować się do 100 proc., trzeba korzystać z wolniejszych ładowarek.
Już po 10 minutach od startu ładowania przy pomocy złącza CHAdeMO, przekonaliśmy się, że powyższe wartości nie zostały w żaden sposób przesadzone. Uzupełnianie energii rozpoczęliśmy w momencie, gdy poziom naładowania baterii wynosił niemalże 0 proc. Po upływie wspomnianego czasu, wartości wskazywały już 47 proc. Naładowanie do 80 proc. zajęło nam w sumie niewiele ponad 20 minut, co bez wątpienia jest dobrą informacją dla ludzi żyjących w pośpiechu.
Po zakończeniu procesu na ekranie wyświetliła się informacja, że na samym prądzie przejedziemy 35 km, jednak już w klika minut od ruszenia, zasięg urósł do 38 km. Aby móc uzyskać taki wynik, warto jak najczęściej korzystać z, naprawdę dobrze zestrojonej, rekuperacji. Tę można ustawić na jednym z pięciu poziomów, które zwiększają lub zmniejszają intensywność hamowania silnikiem elektrycznym, wpływając tym samym na doładowanie baterii. Rozwiązanie działa na tyle dobrze, że nie tylko pomaga przez pewien czas ograniczyć zmniejszenie wspomnianego zasięgu w trakcie jazdy, ale niekiedy nawet go podnosi. Pracę całego układu można na bieżąco podglądać na ekranie systemu multimedialnego. Przyznać trzeba, że choć początkowo ilość dostępnych w nim informacji potrafi przytłoczyć, to jednak dosyć szybko podane dane okazują się czytelne i przede wszystkim - przydatne.
Ostatecznie udało nam się przejechać 37 km w trybie elektrycznym, co wydaje się być dość odległym wynikiem, od deklarowanych przez producenta 55 km. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że bateria była naładowana tylko w 80 proc. Gdyby przejść z prądu DC na AC i "dobić" do 100 proc. zwiększylibyśmy go do około 43 km. Kolejny istotny czynnik to temperatura zewnętrzna - my testowaliśmy Eclipse Crossa już nie podczas mrozów, ale nadal podczas chłodnej aury. Im cieplej, tym wynik będzie lepszy. Warto także pamiętać, że według danych GUS, średni dzienny przebieg, jaki pokonują polscy kierowcy, to około 30 km, więc bez przeszkód można na co dzień korzystać z Eclipse Crossa jak z auta elektrycznego. Zaś jeśli ktoś pokonuje większe dystanse, zawsze może próbować doładować się w ciągu dnia, korzystając z opcji szybkiego ładowania.