Peugeot 301 po liftingu

Po Citroenie C-Elysee przyszła pora na siostrzanego Peugeota 301. Produkowane na sąsiedniej linii produkcyjnej w hiszpańskiej fabryce w Vigo auto doczekało się właśnie kuracji odmładzającej.

Planowany, przypadający na połowę rynkowej kariery, lifting objął głównie pas przedni. Odświeżony Peugeot 301 zyskał przestylizowane zderzaki i nową osłonę chłodnicy nawiązującą do najnowszych modeli francuskiej marki. Wzorem C-Elysee auto otrzymało diodowe reflektory przednie i światła do jazdy dziennej. Tylne światła zyskały nową, "trójwymiarową" formę.

Największą nowością w kabinie będzie system info-rozrywki standardowo oferowany z siedmiocalowym, dotykowym wyświetlaczem. W zależności od poziomu wyposażenia auto może być wyposażone w nawigację satelitarną TomTom i kamerę cofania.

Reklama

Samochody oferowane w krajach o zimnym klimacie zyskały nowy pakiet wyposażenia. Obejmuje on podgrzewane fotele, przednią szybę i dodatkowe, elektryczne nagrzewnice, które dbać mają o jak najszybsze nagrzewanie wnętrza. Benzynowe modele oferowane w na rynkach o klimacie gorącym mogą pochwalić się specjalnie zaprojektowaną, wysokowydajną klimatyzacją.

Bazowa wersja napędzana jest benzynowym silnikiem 1,2 l PureTech o mocy 82 KM współpracującym z pięciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Wyżej w ofercie stoi benzynowy motor 1,6 l generujący 115 KM, który - na życzenie nabywcy - może być sprzęgany z klasycznym, sześciostopniowym automatem.

Zwolennicy jednostek wysokoprężnych mają do wyboru motor 1,6 l HDI w dwóch wariantach mocy: 92 KM i 100 KM. Obie wersje sprzęgane są z ręczną, pięciostopniową skrzynią biegów.

Peugeot 301 oferowany jest przez koncern PSA od 2012 roku. W czasie niespełna czteroletniej kariery modelu na auto zdecydowało się już przeszło 360 tys. nabywców.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy