Sześć cylindrów w rzędzie i napęd na tył. Taka będzie nowa Mazda 6?

Gdyby parę lat temu ktoś powiedział wam, by szukając usportowionego sedana, zamiast po BMW udać się do salonu Mazdy, popukalibyście się w głowę. Japończycy od dłuższego czasu stawiają jednak na przyjemność z prowadzenia, a pogoń za segmentem premium przynosi ciekawe rezultaty.

Mazda od lat opiera się trendom dotyczącym między innymi jednostek napędowych. Firma, jako jeden z nielicznych producentów, stosowała na przykład na szeroką skalę doładowanie typu comprex. W ostatnim czasie, gdy cała branża stawia na downsizing i prze w kierunku pojazdów elektrycznych, Japończycy rozwijają technologię Skyactiv - wysokopojemnościowych silników benzynowych o wysokim stopniu sprężania, a nawet unikalnego połączenia jednostki benzynowej i wysokoprężnej (Skyactiv-X).

Kolejny efekt pracy japońskich inżynierów od jednostek napędowych zobaczyć mamy w 2022 roku wraz z debiutem nowej generacji Mazdy 6. Auto może poważnie zatrząść rynkiem usportowionych sedanów segmentu premium. Pod maskę trafić mają rzędowe szóstki (również wysokoprężna!), a bazą dla zbudowania pojazdu - najprawdopodobniej -  stanowić będzie nowa tylnonapędowa (!) platforma!

Już w marcu ubiegłego roku w publikacjach Mazdy przewijały się informacje o nowej rodzinie silników (zarówno benzynowych, jak i wysokoprężnych), które bazować mają na architekturze R6. Z najnowszych informacji wynika, że nowa rodzina silników Skyactiv powstaje z myślą o dużych pojazdach z klasycznym układem napędowym. Oznacza to silnik umieszczony wzdłużnie z przodu i napęd na koła tylne. Równocześnie rozwijane mają też być wersje hybrydowe plug-in.

Niestety wszelkie informacja na temat nowej Mazdy 6 okrywa szczelna zasłona tajemnicy. Rynkowy debiut modelu oczekiwany jest w drugiej połowie 2022 roku. W zagranicznych publikacjach pojawiają się głosy o tym, że nowa platforma powstawać ma wspólnie z Toyotą, ale - póki co - są to jedynie domysły.

Wiele wskazuje na to, że nowa "szóstka" powstaje w dużej mierze z uwzględnieniem szczególnych preferencji klientów z rynku amerykańskiego. Analitycy zwracają uwagę, ze sprzedaż obecnej generacji za oceanem spadła w ubiegłym roku o niepokojące 30,9 proc.

Jak sądzicie czy Mazda 6 z benzynowym R6 pod maską będzie w stanie spełnić wyśrubowane europejskie normy emisji spalin?

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy