Pięć nowych Infiniti do 2018

Johann de Nysschen, szef należącej do Nissana marki Infiniti, zdradził podczas targów w Detroit, że do 2018 roku firma zaprezentuje pięć nowych modeli.

Jedną z pierwszych nowości ma być kompaktowy model Q30, którego produkcja ruszy w 2015 roku w brytyjskich zakładach Nissana. Będzie on konkurować ze znakomicie sprzedającymi się Audi A3 i Mercedesem klasy A, a także z BMW serii 1 oraz Volvo V40. Będzie to drugi po wytwarzanym w USA SUV-ie QX60 samochód Infiniti produkowany poza granicami Japonii.

Rozbudowa gamy Q50

W gamie modeli klasy średniej obok limuzyny Q50 pojawi się coupe oznaczone jako Q60, mierzące m.in. w Audi A5, BMW serii 4 oraz Lexusa RC. Jego debiut został celowo opóźniony z uwagi na poprawki w wyglądzie karoserii. Karoseria Q60 ma wyróżniać się inną od sedana stylizacją, z mocniej zaakcentowanymi liniami po bokach nadwozia.

Reklama

Z myślą o rynku chińskim ma powstać także Q50 z wydłużonym rozstawem osi. Takie wersje oferują tam już m.in. Audi, BMW i Volvo.

Pod znakiem zapytania stoi na razie uruchomienie produkcji najmocniejszej odmiany Q50, której zwiastun - Eau Rouge - mieliśmy okazję oglądać w Detroit (fot. powyżej). Jeśli auto trafi na rynek, otrzyma silnik o mocy około 500 KM.

Nowe crossovery

Być może jeszcze w 2015 roku Japończycy zaprezentują także trzecią generację FX-a, który zmienił niedawno nazwę na QX70. Jak pisaliśmy wcześniej, crossover zachowa swój sportowy charakter, zyska jednak bardziej funkcjonalne nadwozie.

Kolejne nowe auta powstaną na platformie, nad którą Infiniti pracuje wspólnie z koncernem Daimler (właścicielem marki Mercedes). Wśród nich będzie niewielki crossover, który ma trafić na rynek w 2017 roku i zastąpi model QX50 (dawniej: EX).

Przypomnijmy, że Mercedes dostarcza już układy napędowe do Q50

W poszukiwaniu klientów

Infiniti chce zyskać na popularności przede wszystkim w zachodniej części Europy, gdzie nadal notuje szczątkową sprzedaż, oraz w Chinach, gdzie w ubiegłym roku liczba dostaw wzrosła aż o 54 proc., do 17,1 tys. sztuk. Na najważniejszym dla Japończyków rynku północnoamerykańskim sprzedaż spadła o 2,9 proc., do 116,5 tys. aut, jednak dopiero w październiku ruszyła tam sprzedaż nowego Q50. Niestety, model zaliczył już wpadkę - niektóre egzemplarze zostały wezwane do serwisów na wymianę oprogramowania po problemach z elektronicznie sterowanym układem kierowniczym.

W najnowszym "Motorze" przeczytacie o historii Infiniti. W tym roku japońska marka kończy 25 lat.

msob

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy