Nowe wcielenie Audi S3 Sportback

Powiew wiosny w segmencie gorących hatchbacków. W Genewie obok Mercedesa A45 AMG zadebiutuje Audi S3 Sportback, czyli 5-drzwiowa odmiana S-trojki.

Przy okazji dodania kolejnej pary drzwi niemieccy konstruktorzy zwiększyli - z 259,6 do 263,1 cm - rozstaw osi A3. Korzystają na tym przede wszystkim pasażerowie drugiego rzędu siedzeń.

Audi S3 Sportback waży 1445 kg, co oznacza, że jest o 70 kg lżejsze od poprzednika i o 50 kg cięższe od 3-drzwiowej wersji S3. Model powstał na modułowej platformie podłogowej MQB.

Audi S3 napędza 2-litrowy silnik benzynowy z turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 300 KM przy 5500 obr./min i 380 Nm maksymalnego momentu obrotowego, utrzymującego się w zakresie 1800-5500 obr./min. Ten ostatni trafia do kół obu osi.

Reklama

Standardowo z silnikiem współpracuje 6-stopniowa przekładnia ręczna. W opcji przewidziano także dwusprzęgłową skrzynię S tronic.

Z manualną przekładnią S3 Sportback osiąga "setkę" w ciągu 5,6 s (wersja 3-drzwiowa - w 5,4 s), natomiast ze skrzynią S tronic - w zaledwie 5 s (odmiana bez dodatkowej pary drzwi - 4,9 s). Prędkość maksymalna to tradycyjnie już 250 km/h. 

Audi deklaruje, że S3 Sportback zużywa średnio 6,9-7 l/100 km, czyli o około 1,5 l/100 km mniej od poprzednika.

Najmocniejsza na razie odmiana A-trójki ma obniżone o 25 mmm zawieszenie, zmodyfikowany układ kierowniczy oraz wzmocnione hamulce. Auto porusza się na 18-calowych obręczach z oponami w rozmiarze 225/40.

Premiera Audi S3 Sportback nastąpi na wystawie motoryzacyjnej w Genewie.

 

msob

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy