Luksusowa Kia zadebiutuje w USA

Wiosną przyszłego roku w USA pojawi się Kia K900 - limuzyna konkurująca m.in. z Mercedesem klasy S i BMW serii 7.

Déjà vu? Całkiem możliwe. Koreańczycy konsekwentnie podążają ścieżką wytyczoną niegdyś przez producentów japońskich. Sukces Lexusa trudno będzie im co prawda powtórzyć, ale i nikt na to nie liczy. Oferowana już w rodzimej Korei limuzyna Kii trafi do USA wiosną 2014 roku z celami sprzedażowymi na poziomie 5 tys. sztuk rocznie. Dla porównania, Mercedes klasy S znajduje tam co roku przynajmniej kilkanaście tys. nabywców.

Atutem modelu K900 (zależnie od rynku, zwanego również K9 lub Quoris) ma być stosunek ceny do jakości. - To komfort BMW serii 7 w cenie serii 5 - powiedział Don Hobden, szef amerykańskiej sieci dealerskiej Kii. Oznacza to, że za podstawową wersję auta trzeba będzie zapłacić około 50 tys. dolarów. Jego oficjalne ceny nie są jeszcze znane.

Reklama

Do napędu Kii K900 posłuży jeden z trzech silników benzynowych do wyboru: 3.8 V6, 4.6 V8 oraz 5.0 V8, o mocy około 290-420 KM. Wszystkie współpracują z 8-biegowymi automatami i napędzają tylne koła.

Koreańska limuzyna będzie oferowana w USA wyłącznie w wybranych salonach. Wiadomo już, że jej reklama zostanie wyemitowana podczas prestiżowego finału Super Bowl 2014. I chociaż przedstawiciele Kii nie liczą na rynkowy sukces, mają świadomość, że sam fakt posiadania w ofercie takiego modelu - tzw. "halo car", czyli budzącego szczególne zainteresowanie - skutecznie poprawia wizerunek marki. Podobną misję ma zresztą Hyundai Equus (czytaj więcej).

msob

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy