Ambitne plany Qorosa
- Spodziewamy się, że co 10. samochód będziemy sprzedawać w Europie - powiedział Stefano Villanti, szef sprzedaży chińsko-izraelskiej marki Qoros. Oznacza to poziom 15-30 tys. sztuk rocznie.
Przypomnijmy, że pierwszy model Qorosa - 3 Sedan - powstał z pomocą projektantów, którzy wcześniej pracowali dla uznanych producentów samochodów. I mimo że na razie w Europie można kupić go wyłącznie na Słowacji, zdążył się już zapisać jako pierwsze auto z Chin z 5-gwiazdkowym wynikiem w testach zderzeniowych Euro NCAP.
Przedstawiciele Qorosa zapowiadają, że niebawem ich samochody będą oferowane również w innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej, później w Skandynawii, a ostatecznie - w 2016 roku - na całym kontynencie.
Jednocześnie gama Qorosa ma wzbogacić się o zaprezentowany przed kilkoma miesiącami model 3 w wersji hachback. W przyszłości dołączy do niej także SUV. Qoros nie chce jednak walczyć o klientów jak najniższą ceną, ale relacją ceny do jakości - dla przykładu, wszystkie odmiany "trójki" są wyposażone w bezpłatne połączenie z internetem.
Qorosy produkowane są w nowej fabryce w Szanghaju. Jej wstępna zdolność określana jest na 150 tys. sztuk rocznie, z możliwością rozbudowy do 250-300 tys. egzemplarzy. Docelowo, co dziesiąty egzemplarz ma trafiać na Stary Kontynent. Czy te plany się powiodą? Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że europejscy klienci nie chcą aut tanich i niedopracowanych. Strategia Qorosa jest inna - jednak bez ceny niższej od Golfa czy Focusa modelowi 3 trudno będzie zaistnieć na rynku. A co Wy sądzicie na ten temat?
msob, źródło: Autonews