Policjanci interweniowali w sprawie kolizji… w której nic się nie stało

Kiedy dojdzie do kolizji, a uczestnicy nie mogą uzgodnić między sobą winy, trzeba wezwać patrol drogówki. Tym razem chodziło o dwa samochody, które dotknęły się lusterkami. W jednym nie stało się nic, ale właściciel drugiego twierdził, że jego zostało zarysowane. Przyznał jednocześnie, że to samo lusterko zostało uszkodzone już wcześniej. Czyli teraz nic się nie stało i dlatego została wezwana policja?

(Fragment programu „Stop drogówka”)