Rajd Polski 2019. Niewielka przewaga Huttunena

Jari Huttunen i Mikko Lukka (Hyundai i20 R5) okazali się najszybsi na pierwszym odcinku specjalnym 76. Rajdu Polski. Na torze w Mikołajkach, Finowie o 0,2 sekundy wyprzedzili rosyjski duet Łukjaniuk/Arnautow (Citroen C3 R5). Trzeci czas wykręcili Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia R5).


Różnice czasowe na pierwszym odcinku specjalnym nie były zbyt duże. Na 2,5-kilometrowej próbie najszybsza załoga - Huttunen/Lukka - wyprzedziła rosyjski duet Łukjaniuk/Arnautow o 0,2 sekundy. Trzecia ekipa, Marczyk i Gospodarczyk, stracili do zwycięzców 0,7 sekundy.

- Tak naprawdę rajd startuje jutro - stwierdził na mecie odcinka Mikołajki Arena Huttunen. - W niektórych miejscach było bardziej ślisko, niż przypuszczałem - zakończył lider Rajdu Polski.

- Jest w porządku, ale to nie ma dzisiaj znaczenia. W sumie mogliśmy być szybsi, przyczepność była w porządku - wyjaśniał po ukończeniu pierwszego OSu Alieksiej Łukjaniuk.

Reklama

W dobrym nastroju na mecie Mikołajki Arena pojawił się również Miko Marczyk. Kierowca zespołu Skoda Polska Motorsport uzyskał trzeci czas, dobrze rokujący na następne odcinki specjalne.

- Było znacznie lepiej niż ostatnim razem, Przyczepność była całkiem dobra, ale kilka miejsc było mocno zdradliwych - powiedział mieszkaniec Łodzi.

Kolejne miejsca zajęli Łukasz Habaj i Danie Dymurski (Skoda Fabia R5) oraz Aron Domżała z Jarosławem Baranem (Skoda Fabia R5). Szóstą pozycję wywalczyli Węgrzy, Herczig/Ferencz (VW Polo R5). Siódmą zwycięzcy odcinka kwalifikacyjnego, Czesi Mares/Hlousek (Skoda Fabia R5).

Sobotni etap składa się z 8 odcinków specjalnych, czterech przejeżdżanych w dwóch pętlach. Zmagania rozpoczną się na próbie Paprotki, później załogi pokonają próbę Stare Juchy, następnie Olecko, a pętlę zakończy odcinek Mikołajki Arena. 

Marek Wicher/Mikołajki

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy