Mitsubishi Eclipse Cross. Test

Wśród całego mnóstwa kompaktowych SUV-ów dostępnych na polskim rynku, jeden wyróżnia się szczególnie. To Mitsubishi Eclipse Cross, które zwraca uwagę przede wszystkim swoją prezencją, ale ma też wiele innych zalet, również takich, na jakie mało kto (niesłusznie!) zwraca uwagę.

Mitsubishi od lat już przedstawia się jako ekspert od SUV-ów, ale nie zapomina o swoich historycznych modelach. Dobrym tego przykładem jest Eclipse - sportowe coupe, które w latach 90. miało rzesze fanów. Dziś mało kto chce kupować takie auta (są w końcu mało praktyczne), ale duch modelu nadal żyje właśnie w Eclipse Crossie - kompaktowym SUV-ie.

Samochód ten jest niewątpliwie najciekawszym przykładem zastosowania języka stylistycznego Dynamic Shield, obecnego we wszystkich modelach marki. Poza wyrazistym i dynamicznie wystylizowanym przodem, uwagę zwraca tylna część nadwozia z mocno pochyloną szybą, przedzieloną spojlerem niczym w klasycznym, sportowym coupe.

Reklama

Dynamiczne aspiracje modelu widać również w fakcie, że Eclipse Cross nie występuje w słabych wersjach silnikowych. Pod maską pracuje doładowana jednostka o mocy 163 KM, dostępna w wariantach z napędem na przednie lub wszystkie koła, a także ze skrzynią manualną lub automatyczną CVT.

Większość klientów nie zwraca oczywiście tylko uwagi na wygląd, dynamikę czy wyposażenie auta, ale także na jego cenę. Tutaj Mitsubishi Eclipse Cross nie ma się czego wstydzić - obecnie kupimy go nawet za 89 990 zł.

Przy zakupie nowego samochodu warto jednak trochę bardziej zagłębić się w kwestię kosztów. Większość osób zwraca uwagę jedynie na samą cenę zakupu, ewentualnie zużycie paliwa oraz długość gwarancji (która w przypadku Mitsubishi chroni nas przez 5 lat). Każdy świadomy konsument powinien podejść do sprawy bardziej kompleksowo i przeanalizować tak zwany całkowity koszt posiadania. Pod tym hasłem kryje się finansowanie zakupu auta, koszty paliwa, ubezpieczenie, utrata wartości pojazdu, przeglądy serwisowe, naprawy oraz kosztu ogumienia. Dopiero biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, możemy faktycznie oszacować, ile wydamy na przyjemność posiadania samochodu.

W przypadku Eclipsa Crossa można wspomnieć o wielu elementach, które wpisują się w niski całkowity koszt posiadania. Auto dostępne jest w atrakcyjnym finansowaniu - na przykład leasing od 703 zł lub wynajem długoterminowy za 865 zł (obejmujących ochronę assistance oraz pakiet przeglądów). Obecnie można otrzymać także komplet opon zimowych w rozmiarze 225/55 R18 oraz bezpłatny lakier metalizowany.

A jak wygląda kwestia serwisu? Eclipse Cross należy serwisować co 20 tys. km lub co rok. Nie są to długie okresy, ale też same przeglądy nie kosztują dużo. Po trzech latach (lub 60 tys. km) zostawimy w serwisie 2068 zł, co jest jedną z najniższych kwot w segmencie. Udając się do ASO Mitsubishi zapłacimy wyraźnie mniej - między innymi za klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, filtr kabinowy, a nawet za takie drobiazgi jak gumowe dywaniki.

Zakup nowego samochodu to poważna decyzja i zwykle wyraźne obciążenie dla domowego budżetu. Dlatego też dobrze kierować się nie tylko emocjami, które studzić będziemy przeglądaniem cennika, ale podrążyć nieco głębiej. Zapytać sprzedawcę o koszt typowego przeglądu, opon zimowych, długość gwarancji i tym podobne rzeczy. Dopiero wtedy możemy ocenić faktyczną atrakcyjność oferty na konkretny model. Dobrym przykładem jest właśnie opisywane Mitsubishi Eclipse Cross, które nie tylko przekonuje do siebie atrakcyjną stylistyką czy przestronną kabiną, ale również niskim całkowitym kosztem posiadania.

 

Artykuł powstał we współpracy z marką Mitsubishi.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy