Fusion, czyli nowy ford mondeo?
Na rozpoczynającym się właśnie salonie motoryzacyjnym w Detroit Ford zaprezentuje nową generację modelu o nazwie fusion.
Nazwa fusion, tak jak do tej pory, występować będzie jedynie na rodzimym, amerykańskim rynku.
Wiele wskazuje jednak na to, że jeszcze w tym roku - najprawdopodobniej w czasie salonu samochodowego w Paryżu - niemal identyczny pojazd zawita też do Europy. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można więc przypuszczać, że patrzymy właśnie na kolejną generacja bijącego rekordy popularności mondeo...
Nadwozie auta mierzy 4,87 m długości, 1,85 m szerokości i 1,48 m wysokości. Identyczny jak w obecnym mondeo - 2,85 m - jest rozstaw osi. Auto zaprojektowane zostało zgodnie z nowym "językiem stylistycznym" Forda, oprócz nowego kształtu pasa przedniego, elegancji dodają mu np. przetłoczenia na drzwiach, wyposażone w kierunkowskazy lusterka czy wkomponowane w tylny zderzak zdublowane końcówki wydechu.
Na amerykańskim rynku klienci wybierać będą mogli między jedną z czterech odmian silnikowych: dwóch benzynowych i dwóch...wyposażonych w napęd hybrydowy. Podstawowa jednostka napędowa to 1,6 l benzynowy silnik z rodziny ecoboost, który dzięki turbodoładowaniu rozwija moc 180 KM. Amatorzy mocniejszych wrażeń mogą zdecydować się na większą jednostkę z rodziny ecoboost o pojemności 2,0 l o mocy 240 KM. Standardowo silnik ten oferowany ma być ze zautomatyzowaną, sześciostopniową, dwusprzęgłową skrzynią biegów.
W USA dostępne mają być również dwie wersje hybrydowe. Auta wyposażone będą w dwulitrowy silnik benzynowy pracujący w cyklu Atkinsona, motor elektryczny, akumulatory litowo-jonowe i bezstopniową przekładnię CVT. Całkowita moc układu napędowego wynosić ma 185 KM.
Podobnie, jak w przypadku innych nowszych fordów, również fusion ma być przede wszystkim pojazdem "dla kierowcy". Za precyzję prowadzenia odpowiadać ma nowe, elektryczne wspomaganie kierownicy i przeprojektowana tylna oś typu multilnik.
Samochód pojawi się w amerykańskich salonach za kilka miesięcy. Europejscy dealerzy Forda na mondeo poczekać będą musieli najprawdopodobniej do początku przyszłego roku.