Zniszczyła przydrożne bariery, ale nie zamierzała zapłacić za ich naprawę
Kierująca Seatem Ibizą przesadziła z prędkością i wpadła w poślizg na łuku drogi. Uszkodziła jadący obok pojazd, ale w szkoda była drobna, więc wystarczyło spisanie stosowanego oświadczenia. Jej samochód natomiast został uszkodzony poważnie, ponieważ odbił się od barier ochronnych po obu stronach drogi.
Sprawczyni zdarzenia uznała, że zniszczone bariery to nie jej problem, a o zajęcie się niesprawnym autem poprosiła ojca i odjechała z miejsca zdarzenia. Przybyli tam później strażacy, nie zamierzali tego tak zostawić. Zgłosili policji, że kierująca która uszkodziła bariery, nie poczuwa się do odpowiedzialności. Funkcjonariusze odnaleźli ją, wytłumaczyli, że za poczynione szkody trzeba płacić (szczególnie że i tak wszystko pokrywa OC) i nałożyli na nią mandat za spowodowanie kolizji.
(Fragment programu "Stop drogówka")
Sprawczyni zdarzenia uznała, że zniszczone bariery to nie jej problem, a o zajęcie się niesprawnym autem poprosiła ojca i odjechała z miejsca zdarzenia. Przybyli tam później strażacy, nie zamierzali tego tak zostawić. Zgłosili policji, że kierująca która uszkodziła bariery, nie poczuwa się do odpowiedzialności. Funkcjonariusze odnaleźli ją, wytłumaczyli, że za poczynione szkody trzeba płacić (szczególnie że i tak wszystko pokrywa OC) i nałożyli na nią mandat za spowodowanie kolizji.
(Fragment programu "Stop drogówka")