Pijana kobieta rozbiła samochód na barierkach

Policjanci drogówki zostali wezwani do pozornie niegroźnej kolizji. Kierująca Mazdą 323 uderzyła na łuku w przydrożne barierki. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wiele wskazywało na to, że źle ustawiła samochód na wejściu do zakrętu, najechała lewym przednim kołem na wysepkę znajdującą się pośrodku, co doprowadziło do chwilowej utraty panowania nad pojazdem i uderzenie w barierki.

Sprawa szybko się jednak skomplikowała, ponieważ okazało się, że kierująca jest kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu. Policjantom tłumaczyła, że wypiła jedno piwo… Przyznała też, że jechała około 80 km/h, podczas gdy w tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.

(Fragment programu „Stop drogówka”)