Lee Pepper, Basz, Oleksowicz, i... tajemniczy mistrz olimpijski!
W ostatniej tegorocznej rundzie Volkswagen Castrol Cup, która zostanie rozegrana w Poznaniu, na tor wyjedzie aż 27 zawodników w wyścigowych Golfach GTI. Oprócz 20 regularnie startujących kierowców, rywalizację w ostatniej rundzie ubarwi udział m.in. zwycięzcy Scirocco R-Cup, kierowcy rajdowego, mistrza kartingowego, a także mistrza olimpijskiego.
Volkswagen Castrol Cup, podobnie jak inne serie wyścigowe organizowane i wspierane przez markę Volkswagen, objęty jest programem wymiany zawodników. Dzięki temu najlepsi kierowcy serii z całego świata mogą sprawdzić się w rundach innych rozgrywek.
W ramach tego programu, gościnny start w finałowej rundzie Volkswagen Castrol Cup zaliczy triumfator tegorocznego pucharu Volkswagena Scirocco. Zwycięzcą tej prestiżowej niemieckiej serii został, pochodzący z RPA, Jordan Lee Pepper.
W Poznaniu najlepszy kierowca Scirocco R-Cup 2014 dołączy do swojego rodaka - Jeffreya Krugera, który jest wiceliderem klasyfikacji Volkswagen Castrol Cup.
- Zawsze interesuje się tym, jak radzą sobie moi rodacy rywalizujący w różnych seriach wyścigowych, więc wiem, jak dobrze Jeffrey spisuje się w Volkswagen Castrol Cup. Sporo ze sobą rozmawialiśmy. Podczas rundy w Poznaniu oczywiście chciałbym wygrać, ale jestem realistą. Nie znam pucharowego Golfa, ani toru w Poznaniu. Dlatego będę bardzo zadowolony, jeśli uda mi się ukończyć wyścigi na podium lub w czołowej piątce. To będzie mój pierwszy start na Torze Poznań, ale mam zamiar dobrze się do niego przygotować. Będę oglądał onboardy kolegów, żeby zapamiętać punkty hamowania i sposób pokonywania poszczególnych zakrętów. Już nie mogę się doczekać kiedy usiądę za kierownicą pucharowego Golfa. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy umożliwili mi ten start - powiedział Jordan Lee Pepper.
Kolejnym z gości będzie Karol Basz. Wielokrotny kartingowy mistrz Polski i tegoroczny zwycięzca prestiżowej kartingowej serii WSK Champions Cup ma już za sobą bardzo udany debiut w wyścigach samochodowych. Możemy więc oczekiwać, że konfrontacja Basza z uczestnikami Volkswagen Castrol Cup będzie bardzo ciekawa.
- Start w ostatniej rundzie sezonu na pewno nie będzie łatwy, gdyż wszyscy zawodnicy mają już doskonale opanowane samochody, a ja dopiero będę uczył się jazdy wyścigowym Golfem. Znam Tor Poznań, więc dzięki debiut na pewno będzie temu łatwiejszy. Celem na ten weekend będzie bezbłędna jazda i zdobywanie kolejnych doświadczeń. Oczywiście chciałbym wypaść jak najlepiej, jednak wynik będzie miał drugorzędne znaczenie - deklaruje Karol Basz.
W Poznaniu, za kierownicą pucharowego Golfa GTI usiądzie także Krzysztof Oleksowicz - założyciel grupy Inter Cars i kierowca rajdowy.
- Spojrzałem w kalendarz, sprawdziłem ile mam wolnych weekendów we wrześniu i w październiku. Okazało się, że w tym czasie na Torze Poznań odbędzie się finałowa runda Volkswagen Castrol Cup. Stwierdziłem, że jazda wyścigowym Golfem może być ciekawym doświadczeniem, więc postanowiłem wziąć udział w zawodach w Poznaniu. Ja najczęściej startuje w rajdach szutrowych, ale w ostatnich latach sporo jeździłem gokartami i tam nieco oswoiłem się z techniką jazdy po asfalcie, a także z tłokiem, który dla mnie może być największym wyzwaniem w wyścigach Volkswagen Castrol Cup - tłumaczy Krzysztof Oleksowicz.
Oprócz wymienionej trójki wśród zawodników startujących gościnnie będzie także Austriak Marc Coleselli, którego znamy już z udziału w rundzie w Brnie. Z kolei z numerem startowym 106 pojedzie młody niemiecki kierowca Fabio Katzor, który debiutował w Volkswagen Castrol Cup podczas rundy na torze EuroSpeedway Lausitz.
Kim jest siódmy zawodnik, który wystartuje jako kierowca VIP? Jego imię i nazwisko zdradzimy już wkrótce.