Kary za przeładowanie ciężarówek są naprawdę srogie
O 10,1 tony za dużo ważyła ciężarówka z naczepą, którą przewożono walec drogowy i maszynę do układania masy bitumicznej.
W poniedziałek rano (2 grudnia) w Piotrkowie Trybunalskim inspektorzy ITD zwrócili uwagę na ciężarówkę przewożącą maszyny budowlane - walec drogowy i tzw. rozściełacz masy bitumicznej. Zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika został zatrzymany i skierowany na wagę.
Ciągnik siodłowy z naczepą o dopuszczalnej masie całkowitej do 40 ton w rzeczywistości ważył z ładunkiem 50,1 tony. Taki tonaż spowodował także przekroczenie dopuszczalnego nacisku wielokrotnej osi nienapędowej o 0,55 tony.
Inspektorzy wstrzymali nienormatywny transport do czasu doprowadzenia zespołu pojazdów do właściwego tonażu. Wobec przewoźnika drogowego wszczęto postępowanie administracyjne. Za ujawnione naruszenia grozi mu łącznie 25 tysięcy złotych kary.