Genewa 2020

Volkswagen Golf GTD z niezwykle czystym silnikiem

Na salonie w Genewie na początku marca zadebiutuje Volkswagen Golf GTD. To kolejny dowód, że jeszcze diesle nie zginęły...

Skrót GTD dobrze jest znany fanom Volkswagena. Pierwszy Golf GTD pojawił się w 1982 roku, była to najmocniejsza odmiana tego modelu z silnikiem wysokoprężnym.

Taka sama koncepcja kryje się za Golfem GTD obecnie, niemal 40 lat później. Jednak oprócz osiągów, dziś ważne jest jeszcze jedno - ekologia. Dlatego producent podkreśla, że nowa generacja będzie nie tylko sportowa, ale również ekonomiczna, a tym samym będzie cechować niską emisją CO2.

Szczegółów dotyczących mocy czy osiągów jeszcze brak. Wiadomo za to, samochód otrzyma nowy katalizator SCR z podwójnym wtryskiem czynnika AdBlue, dzięki czemu emisja tlenków azotu (NOx) ma zostać zdecydowanie zredukowana.

Volkswagen zapewnia, że diesel Golfa GTD ma być nie tylko jednym z najczystszych silników wysokoprężnych na świecie, ale jednym z najczystszych silników spalinowych w ogóle!

Na koniec przypomnijmy, że ostatnia generacja Volkswagena Golfa GTD była napędzana silnikiem 2.0 TDI o mocy 184 KM. Jaką moc będzie miał nowy silnik, przekonamy się już na początku marca. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to równe 200 KM.






Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy