Kia Sorento po face liftingu
W trzy lata od rynkowego debiutu trzeciej generacji Kii Sorento koreański producent zafundował autu kurację odmładzającą. Odświeżony model zobaczyć można będzie we Frankfurcie.
Samochód otrzymał właśnie nowe zderzaki i oświetlenie. Światła główne, podobnie jak tylne lampy, wykonane są teraz w technologii LED. Zmienił się też wygląd osłony chłodnicy, która wykończona została ciemnym chromem. Odświeżono również paletę kolorów (doszły dwie nowe barwy karoserii) oraz ofertę aluminiowych obręczy kół w rozmiarze od 17 do 19 cali.
W kabinie pojawiły się przeprojektowany panel wskaźników i kierownice. Inny jest też wyświetlacz sterowania klimatyzacją. Producent podkreśla wyższą jakość materiałów i dbałość o komfort. Przykładowo fotele kierowcy i pasażera wyposażone są w cztero- i dwustopniową regulację podparcia odcinka lędźwiowego.
Zmodernizowane Sorento jest pierwszym autem Kii dostępnym z nową, ośmiostopniową, automatyczną skrzynią biegów. Przy jej tworzeniu konstruktorzy uzyskali aż 143 patenty. Nowy automat dostępny będzie z wysokoprężnym silnikiem 2,2 l, który do tej pory oferowany był z sześciostopniową przekładnią.
Przy okazji liftingu Sorento zyskuje nową, inspirowaną usportowionymi modelami koreańskiego producenta, wersję wyposażenia: GT Line. Samochody w tej odmianie poznamy m.in. po charakterystycznych, czteropunktowych światłach przeciwmgłowych, innych progach czy lakierowanych na czerwono zaciskach hamulcowych. We wnętrzu uwagę przykuwać mogą obszyte czarną pikowaną skórą (z kontrastowymi szwami) fotele czy satynowe listwy ozdobne.
Podobnie, jak do tej pory, zmodernizowana Kia Sorento oferowana będzie z siedmioletnią gwarancją limitowaną przebiegiem 150 tys. km. Auto pojawi się w salonach jeszcze przed końcem roku.