Dakar. W ciężarówkach na czele rosyjska załoga Kamaza
Prowadzona przez holenderskiego kierowcę Gerarda de Rooya ciężarówka Iveco z polskim mechanikiem Dariuszem Rodewaldem spadła z pozycji lidera na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej po skróconym ósmym etapie Rajdu Dakar z Uyuni w Boliwii do Salty w Argentynie.
Ulewne deszcze, jakie padają od kilku dni w tym rejonie sprawiły, że niektóre drogi stały się nieprzejezdne. Największy skrót trasy organizatorzy zastosowali wobec "ciężkiej kawalerii". Ponad 40 ciężarówek ścigało się we wtorek na mierzonym odcinku tylko do pierwszego checkpointu i po 171 km załogi zakończyły rywalizację.
Najszybciej, w niespełna dwie godziny, dystans ten pokonał holenderski kierowca Martin Van Den Brink. Jego rodak Gerard de Rooy dojechał z dziewiątym czasem. Po ośmiu etapach na pozycję lidera wysunęła się rosyjska ekipa Kamaza, którym kieruje Dmitrij Sotnikow.
Wyniki ósmego skróconego etapu z Uyuni w Boliwii do Salty w Argentynie długości 171 km:
ciężarówki
1. Martin Van Den Brink (Holandia), Daniel Kozlovsky (Czechy)
Marcel Blankestijn (Holandia), Renault Trucks 1:55.20
2. Federico Villagra, Adrian Yacopini, Ricardo Torlaschi
(wszyscy Argentyna), Iveco strata 17 s
3. Eduard Nikołajew, Jewgienij Jakowlew, Władimir Rybakow
(wszyscy Rosja), Kamaz 42 s
Klasyfikacja generalna po ośmiu etapach:
1. Dmitrij Sotnikow, Igor Leonow, Rusłan Achmadiejew
(wszyscy Rosja), Kamaz 17:52.20
2. Eduard Nikołajew, Jewgienij Jakowlew,
Władimir Rybakow (wszyscy Rosja), Kamaz strata 1.46
3. Gerard de Rooy (Holandia), Moises Torrallardona (Hiszpania),
Dariusz Rodewald (Polska), Iveco 2.20
Graj razem z nami dla WOŚP! Wesprzyj Orkiestrę na pomagam.interia.pl.
