WRC. Czy w tym roku poznamy mistrza świata?

​Pracujemy nad zmianami w regulaminie mistrzostw świata, tak, aby do zaliczenia sezonu trzeba było rozegrać minimum siedem rund - ujawnił Yves Matton, były szef Citroen Racing, obecnie odpowiedzialny w Światowej Federacji Samochodowej (FIA) za rajdy WRC.

"Uważam, że wyłonienie mistrza świata po rozegraniu tylko trzech rund, nie będzie właściwe. Taki tytuł może być w przyszłości kwestionowany. Dlatego pracujemy nad zmianą przepisów, ja jestem za minimum siedmioma koniecznymi do uznania sezonu za rozstrzygnięty" - powiedział Matton.

Dotychczas w sezonie 2020 odbyły się właśnie trzy rundy MŚ, ale tylko pierwszą z nich - Monte Carlo - rozegrano bez zakłóceń. Druga - Rajd Szwecji - została o ponad połowę skrócona z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych, trzecią - w Meksyku - z powodu zagrożenia koronawirusem przerwano po dwóch etapach.

Jeszcze przed wybuchem pandemii odwołany został - z powodu problemów finansowych - Rajd Chile (16-19 kwietnia).

Kilka dni później zapowiedziano, że w planowanym terminie (23-26 kwietnia) nie odbędzie się też Rajd Argentyny. Pod koniec marca z powodu pandemii przełożono rundę we Włoszech (4-7 czerwca).

Po przełożeniu na początku kwietnia Rajdu Safari, najbliższą rundą WRC ma być 70. Neste Rally Finland (6-9 sierpnia).

Matton potwierdził, że obecnie Rajd Argentyny ma status imprezy przełożonej, podobnie jak Rajd Włoch na Sardynii. Całkowicie anulowany jest natomiast Rajd Portugalii.

Nadal nie do końca wiadomo, jaki jest status imprezy w Kenii (16-19 lipca). Organizatorzy Safari deklarują, że przygotowania przebiegają bez zakłóceń, ale z powodu pandemii koronawirusa, granice kraju są nadal zamknięte.

W planowanym terminie (6-9 sierpnia) ma się odbyć Rajd Finlandii, gdyż tam zakaz organizacji imprez masowych obowiązuje tylko do końca lipca. Pod znakiem zapytania stoi runda w Nowej Zelandii, władze już podjęły decyzję o całkowitym anulowaniu tegorocznych mistrzostw kraju.

W kalendarzu mistrzostw świata 2020 przed wybuchem pandemii koronawirusa było 14 rund (z odwołaną później imprezą w Chile w dniach 16-19 kwietnia).

Po trzech rundach liderem MŚ klasyfikacji kierowców jest Francuz Sebastien Ogier - 62 pkt, przed Brytyjczykiem Elfynem Evansem - 54 pkt i Belgiem Thierry Neuvillem - 42 pkt. Obrońca tytułu Estończyk Ott Tanak, po ciężkim wypadku podczas Rajdu Monte Carlo plasuje się na piątej pozycji z dorobkiem 38 pkt.
 
Klasyfikacja generalna MŚ (po 3 rundach):
 
 1. Sebastien Ogier (Francja/Toyota Yaris WRC)      62 pkt
 2. Elfyn Evans (W. Brytania/Toyota Yaris WRC)      54
 3. Thierry Neuville (Belgia/Hyundai I20 WRC)       42
 4. Kalle Rovanpera (Finlandia/Toyota Yaris WRC)    40
 5. Ott Tanak (Estonia/Hyundai I20 WRC)             38
 6. Teemu Suninen (Finlandia/Ford Fiesta WRC)       26

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy